What's ? jak dla mnie Pink jest najładniejsza z tego grona które wymieniłeś. Mozesz miec inne zdanie, masz do tego prawo

przynajmniej nie jest plastikową lalą i to w niej cenię!

Ja się nie zgadzam. Dla mnie najładniejsza jest Bee! Ale sa gusta i guściki, a o nich się nie rozmawia ;)

Z trzech, które wymieniłaś najładniejsza jest Beyonce ;D Ale ja nie oceniam wokalistek po wyglądzie tak więc jeżeli chodzi o wokal to Britney do nich się nie umywa.

Otoz to. Co z tego, ze Britney ma moze ladniejsza buzie od Beyonce. Kiedy wlasnie Beyonce, Pink i Britney
spiewaly razem We Will Rock You, Britney's wokal nikl po prostu. Jej piosenki wpadaja w ucho, czasem nawet
cos ktos jej napisze madrzejszego (ale to raczej na plytach ,,Britney i ,,In the Zone'') i fajnie sie jej slucha. Mimo
tego trzeba przyznac, ze glos Beyonce powala, a Pink ma swietny, mocny wokal i bez mikrofonu bylaby w
stanie spiewac - byloby ja slychac, do tego pisze swoje piosenki sama od prawie 10 lat, kiedy Brit nie nagrala
zadnej swojej tworczosci. Podsumujmy - Brit nie pisze, nie komponuje, nie ma wielkiego glosu (zaledwie 1,5
oktawy i do tego niezbyt mocny, umiejetnosci tez przecietne) - nie mozna jej nazwac artystka. Jezeli
porownujemy piosenkarki, podkreslam, a nie modelki, to Britney wypada w porownaniu z ww. baaaaaardzo
blado.

ty za to piekny/piekna spojrz na siebie a potem innych oceniaj

No z nich trzech akurat najładniejsza nie jest, ale za to śpiewa najlepiej :P
Przynajmniej nie jęczy jak tamte dwie ;]