Żeby jeszcze zrobił film gangsterski, ale nie taki jak Psy czy Pulpa, tylko raczej w klimacie lat 20/30/40. No i jakiś western by się przydał.
Wydaje mi się, że western prędzej czy później sieknie, wszak wiele razy mówił, że jest wielkim fanem Leone i chciałby zrobić kiedyś tak wielki film jak Dobry, zły i brzydki. Z tym pierwszym może być ciężej ale, wierzę.