Mój ranking filmów Tarantino (oczywiście z tych co oglądałem):
1. Pulp Fiction
2. Kill Bill 1
3. Jackie Brown
4. Wściekłe psy
5. Sin City
6. Cztery pokoje
..........................
Jak widać muszę znaleźć chwilę by obejrzeć Death Proof i Kill Bill 2, myślę że szczególnie ten pierwszy może namieszać w szyku....
Wiadomo, że każdy inaczej odbiera filmy, więc jestem ciekaw, jak taki ranking przedstawia się u was?
"Sin City" nie jest filmem Tarntino, a Rodrigueza... Zobacz czasem na reżyserię w napisach początkowych lub końcowych.
Tarantino kręcił jeden z wątków tego filmu. Jest zresztą to uściślone w jego filmografii szanowny kolego:)
Nakręcił scenę, Trup Raferty'iego zaczyna gadać. I to powód by umieszczać to w najlepszych filmach QT? Wolne żarty. Film jest Rodrigueza!
Bawiąc się w układanie rankingu jego filmów sugerowałem się filmografią z FILMWEBU, a tam jest napisane jak byk:) Oczywiście masz rację, że nagranie jednej sceny to chyba rzeczywiście za mało by dołączać go do reżyserów tego dzieła. Zresztą Cię szanuję za ocenienie ponad 1,5 tys. filmów i nie zamierzam z Tobą dyskutować skoro uważasz się za największego znawcę filmów Tarantino w Polsce i to twój ulubiony reżyser. Ja też cenię Quentina, jest na pewno jednym z lepszych, kultowych reżyserów. Choć wolę o wiele bardziej filmy Scorsese, Scotta, Ritchie'go czy Coppoli. Każdy ogląda to co lubi.
1.Wściekłe Psy
2.Pulp Fiction
3Jackie Brown
4.Urodziny mojego najlepszego przyjaciela
5.Cztery Pokoje
6.Kil Bill 2
7.Death Proof
8.Od zmierzchu aż do świtu (co z tego że nie był reżyserem ale napisał scenariusz, zagrał jedną z głównych ról i dobierał obsade)
9.Kil Bill 1