Ja osobiście kiedyś wdziałem ich w klubie na mieście w Łodzi, o boże jakie to wypierdki są to aż głowa boli, dwa kurduple ;) a lansowali się na całego. Chłopcy dajcie trochę spokój, noszą się na lewo i prawo jak by niewiadomo co osiągnęli ?. ale już tak to jest, jak się jest kiepskim aktorem to trzeba udowadniać światu co to ja nie jestem wart i czego to nie potrafię.
PS. Jak bym tak frajersko wyglądał to też bym z ochroną chodził, pewnie nie raz ktoś ich postraszył i się chłopcy zestresowali ;)
Dokładnie.
Zagrali w jednym polskim serialu i od razu pokochały ich dwunastolatki. Robią z siebie wielkie gwiazdy i wielkich aktorów. A tak naprawdę, nic nie znaczą. Pokazują, jacy to oni nie są ważni. Widać po tych wszystkich wywiadach i programach. Aż żal patrzeć na grę tych "aktorów"...