pewnego dnia chuck norris spacerowal po puszczy kampinowskiej. nagle zobaczyl dwa dragi. kopnal je z polobrotu tak mocno ze polecialy oba na woronicza i tak zostaly w serialu az do dzis.
jaki wniosek z tego przerobionego dowcipu? ze gdyby postawic na planie "m jak milosc" noge od mojego stolu z jadalnego to jestem pewien ze element tego mebla lepiej by zagral. buhahahaah.
po prostu tragedia a boli najbardziej to ze takie beztalencia muruja droge prawdziwym bezrobotnym mlodym aktorom. to boli oj boli chlip chlip