..."na stronie R.W. bez zmian"...ilekroć tutaj zaglądam wciąż mam przed oczama rozgorączkowanych fanów tej słabej aktoreczki....piszecie o ratowaniu, cuceniu, rzucaniu kół ratunkowych...jutro wyczytam o sztucznym oddychaniu, wpłacaniu kaucji, a nawet o modlitwach ...a wszystko po to, by poprawiły się jej filmwebowe wyniki!!!!...ludzie..sami się ratujcie :-))))))
Czy ty wiesz co ty piszesz?? Chyba nie, ona nie jest słabą aktorką (oscar za Walk the line) Sama się ratuj!!!!!!!!!!!!!!
Czy ty wiesz co ty piszesz?? Chyba nie, ona nie jest słabą aktorką (oscar za Walk the line) Sama się ratuj!!!!!!!!!!!!!!
Czy ty wiesz co ty piszesz?? Chyba nie, ona nie jest słabą aktorką (oscar za Walk the line) Sama się ratuj!!!!!!!!!!!!!!
Super aktorką też nie jest. Normalna. Co prawda, w "Spacerze po Linie" zagrała niesamowicie, ale nie jest jakąś super wybitną aktorką. To była chyba jedyna jej ambitna rola...
Heh jeden Oskar nic nie znaczy..spójrz na Halle Berry ona też ma Oskara, a żadna z niej aktorka. Swoją drogą to chyba jakaś ironia jedyny film w którym zagrała poprawnie i to jest powód do tego aby otrzymała Oskara??
Moim zdaniem kolejny przypadek w którym Akademia Filmowa się pomyliła, Pani Felicity Huffman zdecydowanie bardziej zasłużyła na tę statuetkę...ale cóż filmu pewnie nie widziałaś więc tkwij w przekonaniu że Reese zasłużyła na tę nagrodę..
Pozdro :)