Richard ArmitageI

Richard Crispin Armitage

8,2
23 696 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Richard Armitage

Nie wiem, czy wszyscy wiedzą, ale już dziś!!! ma mieć miejsce spotkanie z twórcami 2. części Hobbita. W naszej strefie czasowej będzie to bodajże około godziny 23:00, w spotkaniu wezmą udział Peter Jackson, Jed Brophy, Orlando Bloom, Evangeline Lilly, Andy Serkis, Lee Pace, Luke Evans i oczywiście Richard Armitage :) Oglądać można m.in. na: http://www.youtube.com/thehobbit na facebookowym profilu filmu lub na http://www.theonering.net/live/ :)

finka1987

Warto zobaczyć : http://instagram.com/p/gTs6Zwwc3U/

Marta0699

boski, ja sie pytam gdzie ta wizja, tylko mnie nie działa buuuuu

edit: dobra coś zadziałało ;)

Marta0699

Wygląda jak milion $ !!!

finka1987

i to w gotówce http://rafandreamer.tumblr.com/post/66052644852/smallwind-2013-11-4-the-hobbit-f an-event-live

finka1987

Miło się go oglądało. Jak zawsze sympatyczny, dostojny i elokwentny. Jednak mam wrażenie, że schudł, i to dość znacznie. Zapewne praca zrobiła swoje.

arcaria

faktycznie

maggieflakes

ciężka branża, beztalencia dostają angaże, a ci utalentowani mało co, bo nie mają aż takiej siły przebicia...

maggieflakes

Schudł ale raczej nie dlatego że praca zrobiła swoje (nie przepracowywał się niestety w tym roku) ale raczej na pewno 'do' pracy; coraz bardziej mi sie wydaje, że rewoluja w wyglądzie to efekt przygotowania do nowej roli. Poldark?? sporo w sieci plotek, gdzieś przeczytałam, że główny bohater wraca z wojny, pasują i dłuższe włosy i mniej kg.

Annash

no właśnie ze stresu, że angażu nie może dostać, albo faktycznie przygotowania do nowej roli (wreszcie!) ;)

Annash

Annash czyta mi w myślach :) Pomyślałam dokładnie to samo o nowym image'u Richarda- tzn że to bardziej przygotowanie do roli niż efekt np stresu itd... Szkoda tylko, że tak mało wiadomo o jego następnych rolach... Chociaż w sumie mam wrażenie, że to trochę sprawka samego R., bo wydaje mi się, że on nie mówi o danych przedsięwzięciu póki nie będzie na 100% pewny, że dojdzie ono do skutku. (...Czyli pewnie do momentu, gdy nie stanie na planie filmowym i nie usłyszy: "akcja!" :)).