W czwartek nasz drogi Richard skończy 42 lata ;). To najgorętszy 42 latek jakiego widziałam ;). W każdym razie tu można złożyć życzenia jeśli któraś tego jeszcze nie zrobiła http://www.richardarmitagenet.com/birthday13.html ;).
oj tak,
kurcze znowu na jakiś czas miałam spokój z tym fiołem, a od paru dni marnotrawie czas oglądając po raz bóg raczy wiedzieć który te same wywiady i znowu liże tego cukierka przez szybe ;)
mi już zaczęło przechodzić pomału po tych prawie 8 miesiącach ciągłego zachwytu, ale od wczoraj znowu fioł wrócił ;)
a tu zdjęciowe udokumentowanie tego przysłowia ;) http://www.fanpop.com/clubs/richard-armitage/images/35103777/title/yound-richard -armitage-photo buhahahaha po prostu nie mogę xD
http://www.youtube.com/watch?v=G6_xTc92ss4 to mnie dziś mega pozytywnie rozłożyło na łopatki, podziwiam nie tyle pomysł (bo zblizone inicjatywy juz widziałam) ale chęci, poczucie humoru, realizacje, mam nadzieje że Richard to wygoogluje ;-)