Właśnie sie dowiedziałem odwiedzając imdb. Szkoda. Fajny aktor. Trzeba przyznać, że osiągnął piękny wiek. Jeden z ostatnich hollywoodczyków z tego pokolenia.
[*]
Widmark był może nie tak znany jak np. Gregory Peck, ale na pewno równie dobry był z niego aktor. Zero sztuczności i za to należą mu się brawa, bo jako jeden z nielicznych, jego gra była naturalna, a w starych filmach panowała maniera na granie teatralne, jak to pokazywali Cary Grant czy James Stewart.
Szkoda, że odszedł. Ale tak to bywa, kiedyś trzeba było opuścić padół.