Gdyby ktoś dwa,trzy lata temu spytał mi się kim jest Rob Zombie odpowiedziałabym ,że nie mam pojęcia.Wszystko zmieniło się gdy dwa (dokładnie nie pamiętam) lata temu przypadkiem natknęłam się na jego film "Dom 1000 trupów".Pomyślałam a czemu by nie obejrzeć.Obraz okazał się niezły (dla mnie lepsza druga część).Potem obejrzałam Halloween i posłuchałam jego piosenek.Jako piosenkarz jest świetny.Utwory bardzo mi się podobają.Również teledyski do nich są bardzo interesujące.
Wszechstronny i utalentowany facet.Życzę mu jak najlepiej i jestem przekonana ,że jeszcze nie raz zaskoczy nas swoim filmem.