nie dość, że kręci gnioty, to na dodatek pisze do nich scenariusze, komponuje muzykę i zajmuje się produkcją. Oprócz tego w głównych rolach obsadza swoja żonę. do tego jego kiczowata muzyka. chłam. zastanawia tylko dlaczego współpracują z nim tacy aktorzy jak Danny Trejo, Malcolm McDowell czy William Forsythe?
Jesli chodzi o jego filmy to sie nie wypowiadam bo zadnego nie widzialem ( tematyka mnie zniecheca :D) Ale jesli chodzi o muzyke to zauwaz, ze jego kawalki byly uzyte np. w Matrixie czy serialu Milennium (dobre produkcje). Dla mnie kiczowata muzyka to lady gaga, bieber i reszta gowna, ktore w radiu mozna uslyszec. Rozumiem, ze Ci sie jego filmy nie podobaja ale nie krytykuj tak wszystkiego co robi, kazdy ma swoj gust. Jego muzyka zbierala pochlebne recenzje i jest doceniana przez ludzi, jest ona dosc.. specyficzna ale mi podoba.
No cóż, człowiek-orkiestra ;) niemniej ostro pojechał w ,,Domu 1000 trupów"
Pokręcony kolo, ale ma swój styl. W swojej klasie 7/10
Obejrzałam tylko 2 jego filmy... i wiesz co te dwa filmy powiedziały mi, że on wcale nie jest kiczowatym reżyserem czy kimś tam... nie podoba mi się twoja ocena i zapewne bardzo, bardzo przesadzasz w jego osobie. Naczytałam się tak wielu negatywnych komentarzy na jego temat, że nie rozumiem w ogóle dlaczego.
O gustach sie co parwda nie dyskutuje ale gadanie "jest brzydki, kręci chłam jego muzyka jest kiczowata" matko... Poprostu... nie trafiam do takich ludzi więc nie będę marnowac sobie czasu na pisanie mojego komenatrza, i wiesz co? Dam mu 10/10 żeby się wypchały takie osoby o!
Pozdrawiam
Kiczowata... Kiczowata to może być muzyka Gunsów albo Madonny (co by tu nie mówić, poziom ten sam). A muzyka Roba to heavy/industrial/groove metal z krwi i kości. Ale przyjdzie taki słuchacz disco polo i pojawiają się takie kwiatki jak ten temat.