Pytanie jak w temacie ostatnio mnie to zastanawiało bo sądze że jest pod tym względem nie co inny od ala pacino który jest sympatyczny sądząc po przemówieniu podczs odbierania nagrody AFI.Natomiast De Niro sądze że jest do ludzi nieco bardziej negatywnie nastawiony, mam na myśli że trzyma ich na dystans i jest mniej w stosunku do nich sympatyczny
Wypowiedzcie się
A ja polecam filmik "How to piss off Robert de Niro in 30 seconds"... moze i jest kulturalny, ale na pewno nie jest sympatyczny.
PS Teraz z okazji promocji righteous Kill pojawil sie wywiad wspolny pacino + deniro. Mozna go zobaczyc na YouTube (tylko uwaga jest skrot wywiadu i pelny wywiad w 4 czesciach)
Mozna sobie porownac obu panow: De Niro wypada przy Pacino jak kompletny mruk, co nie umie zlozyc za bardzo pelnego zdania (z cala do niego sympatia, ale jednak w wywiadach nie za wiele ma do powiedzienia...). Pacino jest wygadany, otwarty... moze nie zawsze tez jakis wyjatkowow elokwentny w tym co mowi, ale za to nie "zabija wzrokiem" ;)
Właśnie o tę małą rzecz mi chodziło pacino jest sympatyczniejszy, bo w ogóle po zdjęciach widać że de niro jest taki nieco zarozumiały, wynoszący się, i ciut zadufany w sobie
Co ty gadasz... De Niro wlasnie uznawany jest za bardzo sympatycznego, ciekawe jak ty bys reagowala jakby jakis ciul z widowni Ci mowil jak nalezy grac. Zreszta kazdy moze miec zly dzien.
A co do wywiadu to nie do konca sie zgodze, moze styl mowienia PAcino ma lepszy ale o polityce to za duzo konkretnego do powiedzenia nie mial :D w przeciwienstwie do De Niro.
W tym masz rację bo aktywistą politycznym to zdecydowanie większym jest de niro, wszak od paru ostatnich kadencji wspiera partię demokratów.
A podczas kampanii prezydenckiej w usa wspiera barracka obamę
Oj nie przesadzaj! O ile Pacino z reguly stroni od wydawania wlasnych opinii (co jest z reszta rozsadne... dziwie sie ze w koncu wygadal sie kogo popiera w tym wywiadzie), o tyle de Niro wydaje sie wysoce zaangazowany politycznie (wystapil nawet w reklamie promujac obame). Niestety jakos w tym wywiadzie moim zdaniem nie potrafil w inteligentny sposob uazaasadnic swojego popracia... No kurcze trcohe czegos wiecej sie spodziewalam niz "He's the thing which America needs now..." (czy jakos tak) Bylam bardzo zawiedziona, robert to niewatpliwie inteligentna osoba, ale w wywiadach nie potrafi sie elokwentnie wypowiadac....
To nie byl film, a spot reklamowy. Powinien uwzglednic sugestie producenta - zlwaszcza, ze producent mial racje (od czego mu placa? moglby sie troszeczke chlopina jednak postarac).
Ja bym nie nazwala go wynioslym... On wiecie kojarzy sie z kims w rodzaju gornika albo wojskowego - od taki po prostu cichy i twardy koles. Prywatnie podobno jest niesmialy, ale Pacino w koncu tez i sie czasem do ludzi usmiecha (a nie tylko jak opowiedza joke'a... to chyba jedyna okazja by zobaczyc cos innnego na twarzy deniro niz kwasna mina)
Pacino jest otwarty i sympatyczny w kazdej sytuacji, na prawde z tego slynie
Śmieszne jest dla mnie ocenianie charakteru człowieka przez zdjęcia, krótkie, wyrwane z kontekstu sceny czy wywiady (które są robione w różnych okolicznościach). Trzeba, by zapytać jego przyjaciół, a tak na prawdę chociaż raz go spotkać. Może skupmy się na tym, co jesteśmy wstanie zweryfikować czyli aktorstwem?
No nie zgodze sie. Jedni ludzie panuja nad swoimi emocjami i nigdy nie dadza poznac po sobie zlego humoru, inni natomiast jak wstana lewa noga to maja kwasna mine przez reszte dnia.
Na podstawie wywiadu telewizyjnego mozna wiele odczytac (oczywiscie kazdy jest inny np. w relacjach z rodzina i przyjaciolmi - i jaki jest w tych relacjach to faktycznie sie nie przekonamy). Natomiast w relacjach zwyklych, codziennych kontaktow z ludzmi widzimy jaki jest... i chyba troszke na nie korzysc ten jego obraz