Potrafi zagrać każdą rolę; psychopatów, policjantów, gangsterów, ojców, księży itd. A w każdej z nich jest przekonujący w 100 %. O jego kunszcie można się rozpisywać, posiada ogromne zdolności ekspresyjne które nie raz już rozkładano na czynniki i próbowano je powielać (choćby w parodiach). Najlepszy był zawsze grając w filmach Scorsese i to się już chyba nie zmieni. Szkoda jedynie, że ostatnio się pokłócili i teraz Robert grywa w produkcjach nie na skalę jego talentu. Mój numer 1 pośród aktorów.