Dlaczego sądzisz, że jest on słabym aktorem? Moim zdaniem jest on jak kameleon. Potrafi wcielić się w każdą postać. Po obejrzeniu takich filmów jak: Mniej niż zero, Chaplin, Kiss Kiss Bang Bang, Tropic Thunder, Urodzeni mordercy czy jago ostatnią kreację Sherlocka Holmesa(za którego otrzymał Złotego Globa) mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to wyśmienity aktor, a to że teraz ma "dobrą passę" nie oznacza że jest "słaby". Ja cieszę się, że w końcu po zmaganiach z osobistymi problemami z powrotem znalazł się na szczycie i życzę mu aby tam pozostał.

Tak,jak to sam określił w wywiadzie w Actor's Studio-"od 16-go roku życia jest w stanie zagrać wszystko"-łącznie z na życzenie stepowaniem w trakcie tego wywiadu..Ale..jesli dla kogoś jest "słaby",tylko ..."ma dobrą passę"-w świecie Hollywoodu-gdzie..zaistnienie "słabych"jest równoznaczne w czasokresie z wrzuceniem do basenu ze zgłodniałymi aligatorami-to ja..w ogóle się nie odnoszę do takich wypowiedzi..Wszyscy nie muszą mieć ..jednakowych priorytetów..Miłośników sztuki RDJ..od lat docieniajacych Jego zdolności jest na świecie dosyć,żebym nie musiała tracić nerwów i czasu nad udowadnianiem że Ziemia jest okrągła;jeśli..ktoś przez przekorę,lub prowokację,lub ..małą męską zadrość..chce twierdzić,że Ziemia jest płaska...

A ja powiem tak - wielu aktorów, nawet ci z najwyższej półki, grywa mniej więcej podobne do siebie role. Dobrze im to wychodzi, ale jednak to ciągle to samo.
RDJ potrafi zaś zagrać chyba w s z y s t k o, i to na wysokim poziomie. Nie przychodzi mi na myśl wielu innych aktorów, o których dałoby się powiedzieć to samo. Co prawda cenię RDJ już od dość dawna, nie jestem więc tym bardzo zaskoczona, ale że dopiero teraz udało mu się (oby na stałe) wydobyć z narkotykowego bagienka, to dopiero teraz faktycznie może pokazać, co potrafi. Dostaje różne role, i każda kolejna utwierdza mnie w przekonaniu, że ten facet po prostu jest niesamowity. Zagrać przekonująco XIX-wiecznego detektywa, faceta z urojeniami, komiksową postać, Afroamerykanina;), czuć się doskonale zarówno w komedii, jak i filmie biograficznym, możnaby tak wymieniać.. tego wszystkiego nie dokonałby słaby aktor..
Stanowczo autor tematu nie wie, co pisze;)

SŁABY? Dobrą passę to ma Robercik Pattinson. A może po prostu jest to zwyczajna zawiść, bo znajduje się wyżej w rankingu?;] Fakt, zagrał teraz (jak to pseudo inteligentni znawcy filmów określają)w komercyjnym filmie, ale to z pewnością nie powinno być wyznacznikiem poziomu artystycznego tego aktora.