najbardziej irytująca postać z Rodziny Soprano chyba jeszcze bardziej niż siostra Tonego Janice jak dochodziło do jego kwestii przewijałem bo nie mogłem patrzeć na jego gębę
(Abstrachując od aktorów grających swe role) fakt, grał takiego przymuła, że już rzygać się nieraz chciało na jego widok. Jednak nic nie przebije Livii i Janice w drugim sezonie - całe Soprano obejrzałem dopiero za 3 podejściem, bo wcześniej blokował mnie drugi sezon - najgorszy i telenowelowaty.