Kurczę, świetnie "powrócił"do roli T-Baga w Breakout Kings. Kiedy odkryłam czemu uciekł z więzienia to aż się łezka w oku zakręciła :)
dobra ,pierw bez ogladania spróbuje wypisac przyczyny prawdopodobne
pewnie chcial do swojej bylej dziewczyny wrócic która kochal i która go wsypala ?
obejrze :) w sumie jedna z wiezniarek to fajna kobieta ,chcialbym takiej pilnowac
ale zgaduje ze przyczyny moralne u T-Baga odpadaja
Jutro też jest dzień :) A tak na marginesie, to ja bardzo długo zwlekałam z obejrzeniem tego odcinka.
W ogóle ten cały wątek z Sarą w więzieniu i ukazanie postaci Michaela jako 'dramatycznego bohatera'. Tak bardzo zaangażował się w ratowanie innych, ale i tak to nic nie dało, Sara i reszta musi nadal uciekać i wgl... Gretchen mnie berdzo zaskoczyła, że nie wydała Sary z tą ucieczką :)
Uważam, że najlepiej by było, gdyby T-Bag jakoś uciekł albo został z Susan. Lepiej by to wyglądało zamiast obraz bezbronnego człowieka w więzieniu... To nie jest T-Bag, najlepszy był w 1 sezonie.
OMG przypomniałeś mi tą sytuację z jego ręką, kiedy poszedł do weterynarza, żeby mu ją przeszył. I ten jego triumf i szczęście na twarzy, a potem zwymiotował. Chora scena, ale świetna. Heh, ja zawsze bratu się tłumaczyłam: Nie chciałabym spotkać takiego T-Baga no, ale... no patrz jak ten aktor świetnie go zagrał xD
ja tam swojego kuzyna straszylem T-bagiem .gdy byl niegrzeczny to powiesilem mu jego plakat na scianie i pod sufitem
Haha xD Ściągnął go chociaż?
Nie pamiętam, jak on miał na imię, ale był taki murzyn, którego zabił Mahone i za każdym razem, kiedy się ten gość pojawiał to było słychać taki piik, a mnie to zawsze to przerażało, bo taki odgłos zawsze mam w koszmarach, czy coś :P
tez nie pamietam jak sie nazywal ale ,pamietam ze on chyba zabil syna Mahone
taka tortura psychiczna :Wlacz t-baga na kompie, na dvd, glos przez telefon i plakat i zostaw dzieciaka samego w srodku