kropla w kroplę...
Z której strony? :)
Ani trochę, jak dla mnie bliżej mu do Jude Lowa, z reszta nawet go pomyliłem z nim w Iluzjoniście :D
A już myślałam, że ze mną coś nie tak bo też mi się tak zdawało. Czyli wszystko w normie ;)
jeśli już w ogóle to tylko i wyłącznie Joaquin Phoenix nikt inny, gdzie Wy macie oczy?
właśnie przed chwilą dowiedziałam się, że to on, a nie Clive Owen, grał w "Obłędnym rycerzu". byłam pewena, że to młody Clive Owen a tu proszę. :) muszę przyznać, że Rufus Sewell jest bardzo przystojny