Rufus Sewell

Rufus Frederick Sewell

7,8
16 497 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Rufus Sewell

Czarne charaktery

użytkownik usunięty

Świetnie się w nich sprawdza moim zdaniem.
Ta ,,zła'' twarz, jej ostre, wraziste rysy, to spojerzenie...
Jednakże chętnie obejrzałbym go jako bohatera pozytywnego.

użytkownik usunięty

Król Marek z "Tristana i Izoldy" był moim zdaniem bohaterem pozytywnym :)

użytkownik usunięty

Niestety nie widziałam tego filmu.
Oglądałam z nim 6 i we wszystkich był mniej lub bardziej zły.

użytkownik usunięty

Tutaj - to w sumie zależy jak na to spojrzeć.
Dla niektórych może być to "ten zły w trójkącie miłosnym". Ja tam zawsze patrzyłam na króla Marka jako na tego najbardziej pokrzywdzonego w całej tej historii :D

A film. Warto zobaczyć ze względu na bardzo dobrze wykreowaną postać przez Rufusa Sewella. Jak dla mnie ;) Ale nie jest to arcydzieło, z książką ma niewiele wspólnego poza bohaterami. Chociaż ja takie filmy lubię i mi się podobał :D

Hmmm.. W "Mrocznym Mieście" też nie był raczej czarnym charakterem.

Chociaż, masz rację, takie gra najczęściej. I robi to bardzo dobrze :D
Ja jak widzę tą "furię" w oczach to aż mi się coś robi ;P Fantastic :D

użytkownik usunięty

Ja tam go ogólne lubię oglądać na ekranie.

użytkownik usunięty

W wielu filmach gra "tego dobrego", tyle że w różnym kontekście. Moim zdaniem bohaterem pozytywnym jest na pewno w "Farma na odludziu", "Wyższość uczuć", "Dziki ląd", "Co do mnie czujesz?" a także w "Poskromieniu złośnicy" i "Niebezpiecznej piękności". Myślę, że w "Vinyan" i "Gdzie jest Nancy?" też zagrał pozytywne postacie.

Rzeczywiście ma takie rysy twarzy, że najbardziej pasuje do złych charakterów, ale jak we wspomnianym "Tristanie i Izoldzie" czy "Poskromieniu złośnicy" był po stronie tych dobrych. Pierwszy raz zobaczyłam go w roli króla Marka i od tej chwili bardzo mnie zaintrygował. Jego oczy są hipnotyzujące i potrafi nimi wyrazić więcej niż inni aktorzy całym sobą.

użytkownik usunięty
Niebieskooka_3

Zgadzam się...jego oczy są niesamowite.. przez nie nadaje się do ról czarnych charakterów ale też postaci, o których nie wiemy czy są dobre czy złe. Najlepszy jak dla mnie był w filmie "Niebezpieczna piękność" (mmm... ) :P

Nie wiem czy widziałyście "Legendę Zorro" to naprawdę fajny film, przez niego właśnie poznałam tego aktora ale nie mogę powiedzieć że go polubiłam. Tam właśnie grał rolę czarnego charakteru, Armanda. Polecam :)