Ruperta nawet lubię.Gra teraz całkiem nieźle, ale jego książkowego bohatera wprost uwielbiam! Ron jest moją ulubioną postacią, a już szczególnie gdy próbuje sobie poradzić z hermioną! Przepadam za tą dwójką-jestem ciekawa jak przedstawią w kolejnych filmach ich stosunki. Nie mogę się też doczekać sceny ich pocałunku-bo przecież w 7 części wreszcie będzie musiało to nastapić, a 7 film też kiedyś będzie-choć Rupert będzie wtedy miał ze 22lata(jest w moim wieku) (nie mówiąc już o Tomie Feltonie, który jest jeszcze starszy).
Podsumowując-Ron jest super-piszcie, jeśli się zgadzacie, a nawet jeśli nie to też napiszcie!