Zgodzę się tylko z tym że jest odważny.Bo żeby pokazywać się w tak wyje***ych strojach i robić z siebie błazna to trzeba mieć nierówno pod sufitem.A jeżeli on jest utalentowany,zabawny,inteligenty,b.dobrym aktorem i komikiem to ja jestem Britney Spears haha.On nie jest zabawny on jest żałosny i obrzydliwy.Żeby pokazywać jaja i udawać geja nie trzeba mieć talentu.Zachowuje się jakby był niewyżyty seksualnie i chory psychicznie.
Geja to udaje Zac Efron(lub co bardziej prawdopodobne nim jest)z twojego ulubionego HSM,tyle talentu co Britney Spears to ma przynajmniej 6 miliardów ludzi na świecie a żałosna i obrzydliwa(w dodatku bez talentu) to jest Miley Cyrus.Więc proszę nie obrażaj wybitnego komika nie mając praktycznie pojęcia o kinematografii i mając wyjątkowo kiepski gust.