Myślę, że jeśli chodzi o "kickboxerski" charakter to jak dla mnie 2, ale bardzo mi się podobała 3 pod względem fabuły - dużo humoru i pięknych widoków. Poza tym mogła by telewizja puścić jeszcze jakiś film z Sashą. Trochę ich nakręcił,
Jeżeli chodzi o najlepszego Kickboxera, w jakim Sasha brał udział to wybieram bez najmniejszego wątpienia 2. Dlaczego? Gdyż jako jedyna z dalszych części Kickboxera trzyma poziom, to po pierwsze. Po drugie to to, że ta część Kickboxera wyjątkowo tyczy się poprzedniej częśći. Jest Tong Po, jest ten klimat, ta muzyka, co w 1 części. Oraz jest Sian, który występował w poprzedniej proukcji. 2 też wybieram dlatego, że 3 i 4 ewidentnie twórcom tych o to dzieł zabrakło pomysłu. 3 to prawdziwa katastrofa, zupełnie, jak by to był zupełnie inny film i nie nazywał się Kickboxer. Też w tej części jest bardzo mało walk, a finałowa robi zerowe wrażenie. Co do 4, w zasadzie ta część gorsza od 3 to nei była. Było odniesienie się do 1 części na początku tego filmu, we wspomnieniach Sashy. Był słynny Tong Po, który niestety był grany już przez innego aktora, niż poprzednio Michel Qissi. Ale walki były na dosyć dobrym poziomie, zwłaszcza ostatnia Sachy z Tong Po mi się bardzo podobała. Jedynie w tym filmie nie potrzebne były sceny erotyczne, a takich były prawie 2. Do 3 mało brakowało by doszło hehe ;) Podsumuwując
Kickboxer 2 10/10
Kickboxer 3 6/10
Kickboxer 4 7/10
A dlaczego takie oceny: wytłumaczyłem wyżej! :)
Jeśli chodzi o Tong Po również zgadzam się. Ten, który go grał w IV to jakieś nieporozumienie. A co do Sashy - to ...... jestem kobietą i jak dla mnie jest to jeden z najprzystojniejszych aktorów w ogóle i z przyjemnością się patrzy na jego walki.