Saen Bean jest najlepszy w rolach czarnych charakterów. Jest przekonujący i zawsze buduje interesująco swoją postać. Wolę, gdy gra tych złych. A wy jak sądzicie?
też tak myślę,może dlatego że po raz pierwszy widziałam go w "Goldeneye",jako drań najbardziej mi pasuje ;-)
Jeśli chodzi o role czarnych charakterów, psychopatów itp. to Sean Bean jest najlepszy. W czołówce aktorów grających złych ludzi zajmuję według mnie pierwsze miejsce, po nim są Ron Perlman i Christopher Walker.
Jest najlepszy!
Ale ja go pamiętam jako Odysa z Troi lub Boromira z Władcy Pierścieni. Jakaś odmiana od roli Tego Złego.
Chociaż w roli Boromira tak kryształowo dobrym bohaterem nie był. Miał chwilę słabości: np.: chcąc przechwycić pierścień...