Był wspaniały! Szkoda, że zginął w wypadku... Czekała go wielka przyszłość, gdyby żył byłby jednym z najpopularniejszych aktorów.
No z tym ze byłby jednym z najpopularniejszych aktorów to nie można tego zweryfikować tym bardziej ze w niczym szczególnym nie zagrał.znam go jedynie z roli Rogera w tarzanie.ale fakt,bardzo szkoda chłopaka
No, dokładnie. Właśnie przez przypadek włączyłam w tv "Tarzana" i sprawdzam obsadę, a tu okazuje się, że ten koleżka nie żyje. Że zmarł tak młodo. Przykro. Ciekawe, jak by się potoczyła jego kariera aktorska. Z wyglądu trochę przypomina Jonathana Brandisa, który też odszedł w bardzo młodym wieku, a był gwiazdą serialu SeaQuest, który bardzo miło wspominam.