Scena zdziwienia, gdy rozmawia z mamą Fincha jest mistrzowska, genialna mimika:D
Rozwalił mnie tym zupełnie:)
Jestem świeżo po seansie.
Zgadzam się:) Scena z matką Fincha i ta jego mina zwycięzcy z błyskiem zemsty w oczach poprostu jest super. Facet ma potencjał
kiedyś dostanie oskara. Niech dostanie tylko jakąś poważną rolę. Już niedługo:)