Cóż, przynajmniej jest w miarę ładna - nie ma co porównywać z nią wiecznie skrzywionej Cyrus czy szczerzącej się jak głupia Lovato. Jakby chciała, to mogłaby się wyrwać z produkcji Disney'a i może zagrałaby w czymś poważniejszym. Na razie ciężko ją oceniać - w końcu co można powiedzieć o najnowszych produkcjach naszej ,,ulubionej" wytwórni filmowej?