Gra strasznie sztucznie i sie po prostu nie nadaje!Serio sie zastanawiam jak ona przeszla przez ten casting :P

podpisuję się pod powyższymi wypowiedziami;]]

Mnie jakoś jej gra nie irytuje, ale może dlatego, że serial oglądam na foxlife z lektorem i mało słyszę angielskie dialogi. "Straasznie brzydka"- No tego to akurat bym nie powiedziała. Te zdjęcie z pewnością nie jest korzystne, ale w 90210 wygląda na ładną dziewczynę, tylko moim zdaniem ma trochę zbyt dziecięcy image.

Zawodowcy ją wybrali do tej roli - i to nie tacy byle jacy Drodzy Państwo, więc wasze wypowiedzi są tylko i wyłączne subiektywnym odzwierciedleniem Waszych gustów. I na szczęście bo ta dziewczyna w USA i Europie zachodniej jest bardzo dobrze odbierana przez widownię.
Mnie również się podoba.

Tu juz nie chodzi o sama Grimes, ale o Annie. Annie jest strasznied denerwujaca i to nie przez gre aktorska Shenae, ale przez to jak jest jej charakter napisany.

zgadzam się z powyższym stwierdzeniem. Shenae nie jest jakąś bardzo złą aktorką, tylko postać, która jej przypadła jest taka wkurzająca. gra po prostu zwykłą, przeciętną nastolatkę i dlatego na tle innych wypada blado.

Serio? A skąd masz takie informacje? Bo ja ostatnio czytałam ranking najbardziej denerwujących głównych postaci i Annie zajęla tam czwarte miejsce z komentarzem mniej więcej takim: Jest tak nudna i nieciekawa, że nawet jej nie nienawidzę, ja jej po prostu nie zauważam w tym serialu. Nie nazwałabym tego dobrym odbiorem

Moim zdaniem jako aktorka ujdzie, ale jej postać jest strasznie irytująca. Jako przykładem posłużę się pewnym epizodem z 1-szego odcinka, mianowicie próba kółka teatralnego:
-Może da pani szansę Annie? Obserwowała próbę.(Silver)
- Teraz jest już trochę za późno.(nauczycielka)
-Naprawdę potrafię.Poważnie, pani Austin.Słuchałam tej płyty z milion razy...i obserwowałam kroki...poradzę sobie.(Annie)

Każda normalna przede wszystkim *nowa* dziewczyna zachowałaby się inaczej,skromniej w tej sytuacji, a nie próbowała wybić się na siłę, denerwując tym samym "koleżanki" ze szkoły. Wydaję mi się, że jej postać jest nie do końca przemyślana.

To nie ona jest denerwująca tylko postać w którą się wciela - Annie. Obejrzyjcie ją w innej roli (np. Degrassi, Naturalnie, Sadie)

Nie do końca tylko jej postać jest denerwująca... Obejrzyjcie jakiś fragment odcinka 90210 i spróbujcie wyłapać moment, w którym aktorka nie wykrzywia twarzy i ust w zmanierowany sposób, nie marszczy czoła, albo nie wywraca oczami - zwyczajnie się nie da! W ani jednej scenie nie ma normalnej miny. Jej warsztat aktorski jest do niczego, przerysowuje każdy dialog, a to jest strasznie denerwujące, nie da się na nią patrzeć.

No właśnie o TO mi chodzi! W 90210 zawsze się wykrzywia. Myślałam, ze to ona i mnie denerwowała, ale obejrzałam ją w innych rolach. Zadziwiające, że jakoś w innych filmach/serialach się nie wykrzywia.
Gra Annie 1 90210, troszkę rozchwianą emocjonalnie dziewczynę. Ma tam problemy z akceptacją.

Zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi opiniami. Nie znosze jej uśmiechu. Z wyglądu rzeczywiście brzydka: uśmiech :/, oczyy, nos..., A ciało? Nie powinna pokazywać się nawet w stroju kopielowym bo jest płaska jak mała dziewczynka. Po to jest tv by popatrzeć na pięknych ludzi. Kto lubi patrzeć na brzydkich ręka do góry. Nie wiele was będzie. Ludzie wolą oglądać idealny świat bo sami chcieliby w takim żyć. Nie oceniam jej gry bo nie jestem specjalistą. Wiem tylko że ta postać (Annie) wykreowana przez nią bardzo mnie irytuje. To głównie aktor decyduje ostatecznie o tym jaka ta postać jest. Nie wyszło jej. A do tego jej odrzucający uśmiech.

mi na początku nie za bardzo podobała się rola Annie.( teraz już jest spoko:) Ale ludzie to jest tylko rola. Nie oceniajmy kogoś po tym jak gra w filmie czy serialu.Shenae dostała role Annie i musiała się w nią wcielić. Więc dajcie spokój. "To głównie aktor decyduje ostatecznie o tym jaka ta postać jest." dobrze ale to reżyser musi ostatecznie zadecydować czy gra jest dobra czy zła. Choćby ktoś grał najlepiej jakby potrafił to i tak znajda się osoby, którym gra się nie spodoba. Rozumiem, ze każdy ma swoje zdanie ale to, ze ocenia się czy ona jest ładna czy brzydka, jaki ma uśmiech, nos czy ciało..dajcie spokój nikt nie jest idealny. A chyba Shenae musi coś w sobie mieć skoro przyjęli ja na plan serialu.
Pozdrawiam:)

Od początku dostrzegałem u Shenae to co krytycy jej wytykają, jednak miałem jakąś sympatię dla niej. I właściwie nie straciłem życzliwych jej myśli jeszcze, ale zawiodła mnie tym w jakim stylu wzięła udział w show Jimmiego Kimmela. Sposób w jaki rozmawiała z prowadzącym był poważnie irytujący. On zadawał jej pytanie, a ona praktycznie cały czas ostentacyjnie odpowiadała wszystkim zebranym w studiu. Oczywiście zrozumiałe jest odwrócenie się czasem do publiczności, ale lepiej byłoby już nawet w ogóle wyłącznie z gospodarzem toczyć rozmowę niż wieźć rej jak ona.

Proponuję zobaczyć ją w Live with Regis & Kelly. Potwierdziła tylko to co zaprezentowała u Jimmiego Kimmela. Kiczowaty, wrzaskliwy lans.

mi ona nie przeszkadza, to prawda w pierwszysm sezonie byla troche irytujaca ale w drugim jest juz znacznie lepiej:)

Ja też jej nie znoszę. Jej wykrzywiania się, ogólnie min ktore robi i jej
słodyczy,którą obdarowuje wszystkich...,chociaż w 2 sezonie juz nie jest
taka sweet,ale i tak robi to sztucznie ;)

Ale nie powiedziałabym,że jest stasznie brzydka, raczej przeciętna( w
serialu), bo czasami jak widze jej zdjęcia z real life to rzeczywiście
koszmar- teraz jeszcze ma te odrosty na pół głowy

Zgadzam się, ona jest straaasznie sztuczna. I umie tylko 'płakać', chociaż w jej wypadku to jest tylko skrzywienie jakby ktoś na nią strasznie krzyczał, albo głupi uśmiech...

Co do urody się nie wypowiadam. Każdy ma inny gust i w sumie Shenae ( jak to się wypowiada?) mi się podoba. Jednak jeżeli chodzi o grę 90210 to tak mnie irytuje, że mam ochotę wejść do serialu i skopać jej mały tyłeczek za każdym razem jak ją widzę :-).

Ta postac którą gra mnie denerwuje. Jako aktorka nie jest taka zła. Dla mnie np. W Degrassi dobrze nawet zagrała tylko poprostu ktoś ostro zje*ał postac Annie w 90210 bo np. podoba mi sie taka Silver ;)

nie przesadzajcie
w drugim sezonie nie jest taka zla, zdecydowanie lepiej gra, a jej postac nie jest juz taka irytujaca jak w pierwszym sezonie

Wg mnie jest śliczna. No może Jessica Stroup (Silver) ładniejsza, ale ona nie jest brzydka. Nie gra też najgorzej... Tylko dali jej taką role. W pierwszej części była najbardziej pozytywną bohaterką ze wszystkich, ale w drugiej 'zepsuli' ją... Ale to po to żeby się coś działo. A ogólnie jej ubrania są okej. Ubiera się jak wszyscy.

też jej nie lubię. sztuczna, głupkowata, cielęca i brzyydka. w porównaniu do innych panien z serialu szczególnie rzuca się to w oczy.

A ja ją lubię;p. Nawet bardzo. Fajna z niej aktorka. W degrassi fajnie grała, w 90210 też całkiem dobrze gra. Jedynie jej postać "Annie" jest mało ciekawa. Ogólnie do aktorki nic nie mam. Nie jest wyskokiej klasy. Ale jak na dotychcasową filmografie to daje rady..

PS

A wog to Hilary Duff miała grać Annie. Ale jednak Shenae ja dostała.

Jako aktorka jest koszmarna, sztuczna, nie potrafi oddawać emocji. Irytuje mnie.

ps. mdła Grimes dostała rolę nudnej Annie po tym jak Hilary Duff ją ODRZUCIŁA.