W 1 sezonie słodziutka studentka a w 2 sezonie rozpuszczona dziewucha której w głowie się poprzewracało. Bardzo drażni mnie postać kreowana przez nią, jest nudna, typowa i w ogóle nie zaskakująca.
Raczej licealistka, ale zgadzam się. Nie lubię Annie, a i sama Shenae mnie nie przekonuje. Beznadziejnie gra. Nie podoba mi się jej mimika. Do wyglądu też mam pewne zastrzeżenia.
Annie jest najbardziej znienawidzoną damską postacią z 90210 i nie chodzi tutaj jedynie o to jak się zachowuje ale też o aktorkę która się w nią wciela ;/ Sztuczna, sztuczna i jeszcze raz sztuczna !
Ja tam bardzo ją lubię. Jest wiele gorszych postaci w 90210. Np. taka Silver... W drugim sezonie była rozpieszczoną dziewuchą? Nie zgadzam się z tym. W drugim sezonie wszyscy jej pseudo przyjaciele nagle zaczęli się na niej wyżywać albo mieli ją po prostu głęboko w d*pie. I tak dobrze sobie poradziła z tym "wygnaniem". Nie sądziłam, że jej postać da sobie radę...
Silver jest najlepszą postacią. Pamiętaj, że Annie też odcinała się od ludzi- nie odbierała telefonów od Silver, nie oddzwaniała do niej... Odtrącała Dixona...
Może i tak, ale przecież właśnie wtedy była afera z tym całym morderstwem, czyż nie? Trudno angażować się w związki międzyludzkie, kiedy wszyscy cię oskarżają o coś czego się nie zrobiło i atakują z byle powodu. Do Dixona czułam wręcz obrzydzenie w drugim sezonie. Wiedział, że coś jest nie tak, ale nie chciał wcale jej wysłuchać. A przecież Annie chciała mu powiedzieć co się stało. A jak się zachował? Naprawdę nie rozumiem tych wszystkich ataków na Annie, jednakże każdy ma prawo do swojej opinii i, czy się z nią zgadzam, czy nie, muszę ją szanować.
Silver jest świetna..ale w drugim sezonie po zmianie fryzury już nie wygląda na nastolatkę (którą nie jest) Lubie jeszcze Ade:)