Napisze tak, 10/10 zasłużone, wprawdzie wstawiłem w moich ocenach między porządnych aktorów, ale w porównaniu do nowych fal aktorów on ma talent, zaskakuje i sprawia że film się ogląda i nie chce końca, podczas gdy podczas premier innych aktorów jego pokolenia, chce znać po prostu koniec historii, może i niektórym udaje się wybrać dobry scenariusz ale nie zaskakują, on to potrafi! jeden z nielicznych i wierze że w przyszłości dorówna gigantom kina. ocena według mnie sprawiedliwa.
10/10?
Tak, zgadzam się! Należy mu się za role w Indiana Jones i Kosmicznych Pierdołach oraz za Eagle Eye! Czemu nie dostał jeszcze Oskara albo Nagrody Młodych? Przecież mu się należy!
hehe.
www.pl.Wikipedia.pl/ironia
a przy okazji wielu świetnych aktorów Oscara nie dostało, choć na niego zasługiwali, i zobacz też jak zdobyć oscara można, kilka dobrych filmów w roku świetni Aktorzy, jeden oscar za główną męską role, jak nie rozumiesz co mam na myśli to se kup game boya.
Game boya, to możesz kupić mojemu dziecku. Ten aktor może i ma talent, ale nie dobiera odpowiedniego repertuaru. Nie należy mu się w związku z tym ocena 10/10. Większość jego filmów to komercyjna papka (czyt. odmóżdżacze), a Spielberg stara się go wykreować na nowego Harrisona Forda.
wraz z komercyjnymi rolami, widzi go więcej ludzi! w końcu zacznie grać w ambitniejszych filmach, ba nawet będzie musiał, nie zawsze będzie mógł grać w superprodukcjach, zresztą pokazał talent w Constatinie i Disturbii, zresztą te "odmóżdżacze" też mogą pokazać talent człowieka czasami, bo w Megan Fox tylko zauważyłem fajne ciało, a że do Cierpliwych świat należy, to poczekam na inny rodzaj filmów, na razie nic nie sknocił, pokazał że umie grać, może ci nie przypadło do gustu ale mi tak.
Ps. Ja tam jak miałem 10-14 lat ( nie mówię że tyle masz domyślam się po wzmiance o dziecku że więcej ) to strasznie lubiłem grac na Game Boyu xD
No, ja doskonale rozumiem, że obecnie gra w samych hiciorach, bo do takich filmów angażuje go Spielberg po znajomości, ale w sumie poza wspomnianymi: Disturbia i Constantine, nigdzie za bardzo nie pokazał swoich zdolności. Dlatego napisałem, że nie należy mu się 10/10. Nigdzie natomiast nie napisałem, że nie pokaże nic więcej. Wierzę, że kiedyś trafi mu się rola, która pokaże jego talent. Póki co, po prostu, nie miał okazji pokazać. Z aktorów młodego pokolenia zdecydowanie bardziej cenię i lubię Chrisa Evansa oraz Jima Sturgessa.