???
No a jak, ona przecież normalnie sperme miała w ustach a w innych scenach uprawiała seks jak gwiazda porno i było to pokazane. Nimfomanka w wersji reżyserskiej to już jak XXX.
To wszystko było robione w technologi CGI.... Poczytaj trochę o tym filmie..
różne sa wersje, dla mnie to wyglada realistycznie, jakby faktycznie robiła loda na ekranie