Stanisław Janicki prowadził w TVP program pod nazwą "W starym kinie". W programie tym prezentował archiwalne filmy polskie z lat sprzed II wojny światowej. Jest to człowiek który swoją działalnością oświatową uchronił od zapomnienia kawał historii polskiej kinematografii. I za to należą mu się wyrazy najwyższego uznania.
Melodia do programu "w starym kinie" ułożona została do piosenki
Mieczysława Fogga pod tym samym tytułem
To może ktoś zechce mnie oświecić, bo wiem, że istniała taka piosenka Mieczysława Fogga, nota bene w małym, a nie starym kinie mająca łudząco podobną melodię. Czy zbieżność między obiema melodiami/piosenkami jest przypadkowa, czy w pełni zamierzona ?
Zgadzam się marsenem w zupełności. Ponadto, gdyby nie starania Stanisława Janickiego, być może nigdy nie zostałaby ujawniona prawda o śmierci Eugeniusza Bodo - jednego z najpopularniejszych polskich przedwojennych aktorów
Zgadzam się, za Jego działalność, wiedzę, i zapał należą mu się słowa
uznania, wielki szacunek dla pana panie Stanisławie!!