w tym filmie po oczach bila nieumiejetnosc gry aktorow, wiec slowa wypowiadane przez
tego pana i jego gestykulacja byly ja balsam dla oczu i uszu
widziałam tego aktora tylko w jednym filmie (4 pancerni). Tylko epizod, genialny epizod! (przepraszam, moj polski jest niedoskonaly). Cieszę się, że on urodzil się w Bialorusi. teraz szukam w necie wencej informacji o nim i jego filmy.
Nie tylko w 'Krzyżakach'... Polecam obejrzeć inne filmy z nim a, szanowny internauto, przyznasz mi rację ;)
w szczególności polecam (z tych co dotychczas obejrzałam)
Epilog Norymberski
Hrabinę Cosel
Matkę Joannę od Aniołów
Kolejne dowody na to, że pan Stanisław Jasiukiewicz był jednym z najlepszych) polskich aktorów.
\\Natomiast nie zupełnie zgodzę się z tym, że biła po oczach nieumiejętność gry aktorów. Z pewnością Emil Karewicz, Andrzej Szalawski, Mieczysław Voit, Lucyna Winnicka i inni wspaniali polscy aktorzy, którzy przez się przez ten film przewinęli i naprawdę potrafili grać nie zasługują na taką opinię.
mi osobiście wydaje się, ze była to zwyczajna 'papierowa gra', teksty wymawiane jednym tchem, jakby aktor zupełnie ich nie rozumiał. A dawniej byli inni aktorzy niż dziś, więc można było się po nich spodziewać więcej. Ale oczywiście, wielu aktorów zagrało tam całkiem, całkiem. Co do Emila Karewicza przyznam ci rację, co do Szalawskiego również, Mieczysław Voit również zwrócił moją uwagę. Lecz gra Aleksandra Fogiela, Stanisława Jasiukiewicza (jego uważam za jednego z najlepszych polskich aktorów w ogóle), a już w szczególności Mieczysława Kalenika, pozostawia pewien niedosyt. Przynajmniej w moim odczuciu. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem, pozdrawiam ; )
tut http://www.warsztatyidei.pl/kresy/wspomnienia-z-wilenskiego.html napisano, ze Jasiukiewicz grał na trąbce. wiecie coś o tem?
prawda Kaluga - to jeszcze nie Syberyja :),
widziałam tez http://www.youtube.com/watch?v=abpXWJD6I0g go interwiew. mam takie wrażenia, że nie bardzo latwie mowil po-polsku.
Słyszałam o tym i czytałam ten artykuł ;)
swoją drogą polecam książkę 'Noce i Dnie mojego życia' autor, reżyser Jerzy Antczak bardzo mile go wspomina.
de_niro_fan_500 - Nie. Nikogo nie uraziłeś. Każdy ma swoje zdanie i to jest indywidualna sprawa, gorzej jak by tutaj padały jakieś obelgi. 'Krzyżacy' byli pierwszym filmem, jaki z nim obejrzałam i przyznam się szczerze, że właśnie tą rolą przekonał mnie do siebie.
Osobiście uważam, że w każdym filmie był na swój sposób zjawiskowy.