Będę szczery: Nie jestem jakimś wielkim fanem jego głosu, ani jego czytania tekstu, jednak na miejsce w czołówce polskich zasługuje ze względu na fakt, że przez ponad 20 lat czyta "Modę na sukces" i mimo tego nie wygląda jakby ucierpiał psychicznie nagrywając te drętwe dialogi. Mało kto by wytrzymał czytając bez ukazania zażenowania 7000 odcinków tego tasiemca :)
Może miał regularne wizyty u psychiatry, w końcu nie znamy warsztatu mistrzów - a jednym z nich jest nieustanna terapia, dbanie o siebie.
I ja będę szczery, że jest to jeden z najgorszych głosów lektorskich w Polsce, gdzie "wepchnie" się dosłownie wszędzie, a gady słyszę tego Pana głos, to od razu się odechciewa oglądać cokolwiek co wymaga lektora np w TV, jedynie sprawdza się w tasiemcach takich jak Moda na Sukces, i nie dziewie się, że wyłączyli ocenę tego Pana na stronie, bo byłaby dużo niższa niż teraz jest.