No to masz niezły dylemat... Ja bym wybrał Miasteczko Salem bo to moja ulubiona książka Kinga, ale Podpalaczka i Ręka Mistrza również są świetne. Komórka była dobra ale nie aż tak jak te które wymieniłem, natomiast Historii Lisey jeszcze niestety nie czytałem, pozdro i miłej lektury:)

W takim razie wybiorę Miasteczko Salem;)
Dziękuje za pomoc:D

Na początek Podpalaczka. Lekka, łatwa, przyjemna. Miasteczko nieco lepsze, ale i nieco trudniejsze, w sensie... specyficznego stylu Kinga. Ręka mistrza - arcydzieło, ale dla obeznanych z autorem.

Przeczytałam już kilka książek SK, a mianowicie: Carrie, Martwa Strefa, Wszystko Jest Względne. 14 Mrocznych Opowieści, Colorado Kid, Wilkołak, Christine, Gra Geralda, Marzenia I Koszmary, Chudszy, Cztery Pory roku, Mroczna Wieża I
Myślę, że jestem już obeznana :)
Teraz mam dylemat między Miasteczko Salem, Ręka Mistrza i Podpalaczka...co najbardziej polecacie?;D

Miasteczko Salem :)

ręka mistrza to po prostu bajka, cudo, ale fakt, dosyć ciężkie. miasteczko salem to już klasyka, ale mimo wszystko obstawiam Rękę, gały to mi wychodziły na wierzch z zaskoczenia i akcji : D

moim skromnym zdaniem podpalaczka ale wybór należy do Ciebie;) pozdrawiam