Aha i to jego wina ze filmweb nie rozdziela aktorów od scenarzystów czy autorów powieści na których oparte są filmy.
A może Ty tego nie rozumiesz i myślisz że to aktor? Zgaduje że od czasu "Jak Wojtek został strażakiem" nie przeczytałeś żadnej książki
książki czytam ale fakt jest faktem, ze nie kinga bo to pisarz masowy dla plebsu, pokroju coelho i innych "wirtuozów" pióra.
1 idzie za całokształt
A czytałeś "Uciekiniera", "Miasteczko salem", albo "Desperacje" King pisze dobre książki co prawda czasem za bardzo przynudza opisami postaci itp. ale nie jest złym pisarzem.
skąd w głowach wielu baranów przeświadczenie, że to co niszowe jest dobre, a to co masowe- złe?
O ile w ogóle możemy mówić o czymś takim jak książki dla mas. Patrząc na statystyki czytelnictwa w Polsce mam wątpliwości.
Prawda. A King jest świetnym pisarzem i tyle. Co z tego że jego dzieła to kultura masowa? Daję 10 za całokształt twórczości. Ten temat powstał w celu prowokacji jak większość od tego gościa wyżej.
nie synek, to nie prowo
king pisze według mnie bzudry, horrorki, science fiction i inne takie bzdety, oczywiscie w tej swojej tematyce sie dobrze odnajduje, jest "płodnym" pisarzem, sporo pisze, ma swoje pomysły
rozumiem, ze ktoś sie moze tym podniecać, spoko, gusta są różne, dla mnie to jest słabe
jest to tzw literacki fast food dla mało wymagającego czytelnika
ale co kto lubi
oooo podzieliło mi komentarz na dwa ;D