raczej głównie pisarskie wszakże Stephen King sprawdza się także jako scenarzysta. A co do aktorstwa to raczej bardzo małe rolę więc nie ma zbytnio co oceniać.

Mhm...no cóż, dlatego nie czuję się na siłach raczej oceniać ludzi kina:) Gwiazdki niezbyt dobrze się sprawdzają w tym wypadku a większość i tak ocenia za wygląd.
Tak też właśnie czytałam, że jego role sprowadzają się do zaledwie urywek. W jednym romansidle został nawet ukazany jak....uwaga...ambitna rola:D...odbija piłkę na meczu football'a :)
I ogólnie niektórzy ludzie bardzo się tutaj rzucają z powodu jego książek, dlatego zastanawiałam się kogo w końcu oceniać.

Ja oceniam go jako pisarza. Nie obchodzi mnie, czy się to komuś podoba czy nie, oceniam jak chcę i mam do tego prawo. A co się tyczy antyfanów Kinga to mają prawo do tego, aby go nie lubić, w końcu każdy lubi co innego i nie można nikogo na siłę przekonywać do twórczości Kinga. Aczkowiek faktem jest, że połowa tych antyfanów nie zdołała przeczytac nawet jednej jego książki do końca. A żeby rzetelnie ocenić pisarza warto zapoznać się z więcej niż jednym jego dziełem.