Pamiętam go doskonale z con Air ale nietylko (tylko nie pamiętam z czego jeszcze ;-) Najlepsza rola waszym zdaniem? Gdzie najbardziej się wsławił, najlepiej zagrał. Tylko proszę o konkrety, a nie komentarze podnieconych panienek ;)
hmm fajny gość w "Desperado" ;p Nawet fajnie się nazywał "Buscemi" ;p;p
"Con Air" dla mnie bomba uwielbiam go w tej roli ;)) Psychol ;]
"Duża Ryba" też fajniutko ;]
Co jeszcze.. aa no i "Armageddon" nieźle śpiewa ;]
"Mali agenci 2" średniawo.. ale jego rola ok ;)
Fargo , Barton Fink i Big Lebowski !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![najlepsze role u Coenów :] ]
Ale jak mam wybierać to Fargo.
9/10
Oczywiście Wściekłe Psy!! Kapitalna rola, jak dla mnie postać Mr Pink była idealnie stworzona dla niego, podobał mi się też w Con Air (fajny czubek) i w Armagedonie.
taaaak Con Air! wczoraj obejrzałam ponownie ten film i UWIELBIAM JEGO POSTAĆ. cudowna! Choć fabuła/akcja lotu skazańców to wg mnie megasieczka-bajeczka dla nastoletnich chłopców chcących góry przenosić i nie myśleć o sobie w kategorii "zwykły szary nikt", to pan Busemi znakomity i dla niego mogłabym obejrzeć znów ten film.! Idealnie obsadzony w tej roli.
On gra czasem świrów, ale to nie znaczy że jest [to w ramach potępienia tytułu jednego z wątków poniżej]