Władcy wszechświata to badziewie takie. Znam ważniejsze postacie od niego, ale coś tam zrobił. Nie ujmę mu tego.
Z pewnością był jedną z najbardziej znanych postaci kina akcji .Aczkolwiek Stallone ,Schwarzenegger ,Van Damme ,Seagal i Norris bardziej odcisneli swoje pietno na histori kina akcji .
Zapomniałem o nim ,bo mało filmów z nim widziałem .Zresztą Jackie w latach 80 to on grywał w filmach chińskich ,jeśli nie mylę ? Dopiero ,,Draka w Bronksie ,, był chyba jego pierwszym amerykańskim filmem akcji .Wiec jest Legendą Kina Akcji Ale Azjatyckiego .
Mało widziałeś to nie znaczy, że nie jest legendą kina akcji. Raczej bym powiedział, masz braki.
No i co z tego że chińskich skoro i tak dzisiaj zaliczają się do klasyków kina akcji.
Np. Pijany Mistrz z lat 70 - to jeden z największych filmów o kopaniu.
Dalej np. seria Policyjna Opowieść.
Grywał w produkcjach z Hongkongu ale:
Wyścig Armatniej Kuli II z 84 roku bardziej amerykański.
Protektor z 85 roku też amerykański.
Draka w Bronksie amerykańska ale nie pierwsza.
"Wiec jest Legendą Kina Akcji Ale Azjatyckiego"
Nie tylko. Zapominasz o amerykańskich produkcjach. :)
Nikt mi nie wmówi, że Lundgren większą od Chana postacią w kinie akcji jest.
W Amerykańskich filmach Jackie to grywał po 95 roku kiedy klasyczne kino akcji zaczeło się sypać Tylko dwa filmy amerykańskie miał w latach 80 ,to za mało ..Przecież napisałem że jest Legendą Kina Akcji i to wiekszą od Lundgrena .Ale Dolph był bardziej kozacki !!!! : http://www.youtube.com/watch?v=qTejYpjqSCk
"Przecież napisałem że jest Legendą Kina Akcji i to wiekszą od Lundgrena"
Gdzie napisałeś? Ja tylko widziałem pominięte jego nazwisko.
"Ale Dolph był bardziej kozacki "
To twoje zdanie.
Nie tylko moje .Jackie miał tylko dwa akcyjniaki amerykańskie w latach 80 ,to za mało żeby był legendą Amerykańskiego Kina Akcji .Również możną powiedzieć że Patric Swayze jest Legendą Kina Akcji bo zagrał w ,,Wykijadło ,, oraz ,,Prawo Krwi ,, A nie jest .Tak samo Jackie ,jest legendą kina azjatyckiego lat 80 .
Zastanów się kino akcji to nie tylko Ameryka. Kino akcji to nie tylko lata 80.
Wymieniłem ci takiego Pijanego mistrza który jest o wiele większym klasykiem o takiego Lundgrenowskiego Czerwonego Skorpiona czy Ostrego Pokera i większej połowy jego filmów. Żeby było jasne to nie tylko moje zdanie.
Po co gadać legenda kina azjatyckiego? Dlaczego nie mówisz tak o np. Seagalu? Legenda kina amerykańskiego, tylko legenda kina akcji.
No to zalży, pod jakim kątem. Bo moim zdaniem jeżeli chodzi o te nowsze produkcje to Dolph ma tu kilka lepszych pozycji.
Dziś też nie jest źle. Mi się jego filmy od 2009 roku podobają + całkiem niezły serial kryminalny.