czekamy na Force of Execution,kolejny dobry film w twojej wspaniałej kolekcji,pokaz ze nadal rzadzisz,wiem ze i tak masz juz tych dobrych filmow ogromnie duzo ale nam wciagle malo heh.
hah ty masz co wypowiedz wpadke i nic nie mówie hah,zrobie to w twoim stylu,zgłosze i pamietaj ze chan to załosny p**ac hehe a seagal rzadzi!!!
A po za tym przekleństwa nie są dowodem czyjejś bystrości tylko słabości, bo jak nie potrafi wymyślić niczego sensownego to wyskakuje z różnymi prostackimi odpowiedziami gdzie najlżejszym słowem jest wyżej napisana 'morda' co i tak nawet to musiał ten zacny użytkownik wykropkować.
Nie nie jesteś, bo gdybyś był to wcale byś nie używał wulgaryzmów. A używasz tylko nie masz odwagi napisać bez gwiazdek.
Ok, tylko zwróciłem uwagę, nie miałem na celu kogoś obrazić, czytając teraz nasze posty naszła mnie refleksja że mogłem wyrazić moją myśl innymi słowami, tylko tyle, miałem napisać to wcześniej, ale wyskoczyłeś do ataku więc nie wyszło, a postów nie można edytować. Przykro mi miałem inny cel pojawiając się na tym forum, bo szukam filmu, ale o tym napisałem w innym temacie.
Jak mówię jestem zdolny do refleksji i potrafię zauważyć gdy kogoś nie umyślnie zraniłem. Próbował mnie w zamian obrazić, ale mimo to nie jestem tutaj aby się z kimkolwiek wykłócać.
Chyba ty jesteś żałosnym pajacem.Jak tak można powiedzieć o Jackiem Chanie.Spróbój nagrać taką scenę jaką on nagrywa.Np.walka na dachu w zgadnij kim jestem,albo finałowa we wspaniałym.Jeszcze masz czelność tak o nim mówić.Seagal się do niego nie umywa.(teraz,obecnie oczywiście)
Pierdu,pierdu będzie wiosna.Ciekaw jestem czy Jackie by się tak dał od razu sprać na poczekaniu.Kurde,nie myśl,że by stał jak kołek i czekał aż w mordę dostanie.
Teraz już kuźwa przesadziłeś zgłaszam to administracji. Jak można coś takiego pisać.
A co mam pozwać na bestialskie obrażanie aktora przy użyciu na dodatek wulgaryzmu. Na dodatek kumpla Seagala.
Ciekawi mnie to czemu Seagal po ,,Mrocznej Dzielnicy ,, nadal nie krecił dobrych udanych filmów kinowych ? Podobno ,,Mroczna Dzielnica dobrze się sprzedała w kinach ,o porażce mowy nie było .Kiedyś o to pytałem jednego kumpla to mówił że przez to że Hollywood odkryło Jeta Li w Zabójczej Broni 4 ,a porównując wtedy walki Jeta np Z ,,Pocałunku Smoka ,, a ówczesnych filmów Seagala to Jet li wypada lepiej i wniósł dużo świezości .Chciałbym poznać geneze upadku wielkiego Seagala .Mam do tego prawo .
Ponoć Steven bujał się z mafią, która załatwiała mu rolę w filmach, np: w "Człowieku psie" czy "Godzinach szczytu 4", ale odmawiał udziału w nich, kontrakt z Worner Bros wygasł i nie został przedłużony, a Steven zaczął nagrywać budżetówki po swojemu i tak sprawa się ma :)
Kto by pomyślał. Wielki Steven Seagal ubijał interesy z typami spod ciemnej gwiazdy. I co, wtedy zapomniał o prawości, religijności, buddyzmie i tych wszystkich jego czary-mary, a rola w Expendables 3 koligowała z jego karmą?
A może to oni ubijali interesy z nim? Jeśli chodzi o Stevena nic nie jest do końca jasne, a obecność mafii w Hollywood to normalna sprawa, mnie zastanawia tylko czemu odmawiał udziału w filmach, być może role mu nie pasowały...ciekawe.