czekamy na Force of Execution,kolejny dobry film w twojej wspaniałej kolekcji,pokaz ze nadal rzadzisz,wiem ze i tak masz juz tych dobrych filmow ogromnie duzo ale nam wciagle malo heh.
No tak, widze że kobieta, sorry. Ta końcówka (man) w nicku mnie zmyliła:P
Chociaż man to od human:P Dobra man z men mi sie boj3bało ;)
Raczej Godziny Szczytu 3. Szkoda, że tam nie zagrał. Chętnie bym go zobaczył w jednym filmie z Chanem.
Ej no ,Seagal to on pasuje do kina akcji lat 80-90 ,wtedy to był jego wielki czas dominacji a nie dziś ? Dziś mamy 21 wiek ,rok 2013 ,jeśli nie wiesz ,a już ci mówie dlaczego nie pasuje ,bo pewnie nie wiesz ? Do dynamicznego kina akcji potrzebni są głównie aktorzy z zelażną kondycją i sprawnością a Seagal w wieku lat 60 raczej tego nie gwarantuje ,a po drugie dzisiaj kino akcji się zmodyfikowało ,oprócz akcji liczy się też dobry scenariusz oraz ciekawe przedstawienie postaci ,głównego bohatera a doi tego wymagani są dobrzy aktorzy ,tacy prawdziwi np jak Nesson w Uprowadzonej .
No właśnie.Van Damme i inni dużo lepiej się od niego trzymają i nadają się wciąż do takich filmów.Póki co.
Seagal to pikus,jego twarz mówi "dolej mi oleju do głowy",no sorry ale ten buc pewnie ma IQ na poziomie kuchenki mikrofalowej.
haha tylko ze bucu akido to sztuka walki dla inteligentnych czyli akurat seagal jest madry wiec nie wypisuj głupot,hah zal cie.
Nie no durny na pewno nie jest człowiek który umie mówić po japońsku raczej nie jest idiotą, ale faktem jest że zarozumialcem to Steven jest widać po odrzuceniu roli w EX3
Filmy Seagala sa dobre tylko do "W morzu ognia", od "Patrioty" zaczynaja sie same gnioty, a film "Naprzeciw ciemności" to rzygowiny:D