Sylvester Stallone

Michael Sylvester Gardenzio Stallone

8,2
78 803 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Sylvester Stallone

Przecież Stallone jest to genialny aktor, gwiazda Hollywood.
W 1997 roku aktor znalazł się na liście 100 największych gwiazd kina wszech czasów.
Więc dlaczego on tak nisko?

AdamBayern01

Bo zdolności aktorskie to on posiada na poziomie babci klozetowej.

antykuracjusz

taa... chcesz mi powiedzieć, że jego filmy to są tandetne? :P

AdamBayern01

Mówiąc jego filmy masz na myśli filmy które nakręcił, czy te w których zagrał? Bo te które nakręcił - owszem są tandetne. Rambo - pierwsza krew jest natomiast przykładem dobrego filmu w którym zagrał S Stallone. Tango i Cash także mi się podobał. Jednak to nie dzięki Sylwkowi tylko reszcie aktorów, Sylwka role w filmach są co najwyżej przeciętne.

antykuracjusz

zgodzęsię z tym co powiedziałeś, że niektóe filmy co nakręcił są tandetne, ale czy np. Niezniszczalni czy Rocky Balboa to słabe filmy?
Wg mnie nie, i wiele ludzi z pewnością twierdzi tak jak ja :P
Stallone to świetny aktor, zobacz jak zagrał w Rambo albo Rocky - są to klasyki, które na pewno przez długi czas nie będą przez nic zatąpione ;)

AdamBayern01

Żeby znaleźć się w 100, to trzeba coś sobą reprezentować, a co reprezentuje Sly? Bo ja nie potrafię wiele wymienić. Mówisz, że Rambo i Rocky to dobre role. Owszem, zgodzę się, ale co dobrze zagrał jeszcze? Dobrze w sensie, że czymś się wyróżnił? Jedyne co robił, to piął muskuły i świecił do kamery swoją słynną krzywą miną. Zresztą, Rocky i Rambo może i byłyby filmami naprawdę otoczonymi gigantycznym kultem, jakby Stallone'owi nie chciało się żerować na nich. Efekt? 6 części Rocky'ego, gdzie nad każdą kolejną prócz II można było się litować i cztery Rambo, z czego ostatnia to gniot okrutny. I jeszcze na starość chciało mu się powracać (czytaj: niszczyć) do tych ról, żeby tylko znowu wrócić do kin, jak się od kilku lat nie grało w niczym.

Tak samo marny z niego reżyser i scenarzysta. Po cholerę tak filozofuje W każdym filmie. Bez filozofowania Niezniszczalni byliby fajnym kinem gdzie można się nieźle bawić. Potrzebna do tego była żałosna przemowa Rourke'a? Albo kretyński wątek laski Stathama? Albo Lundgren z jakimiś dziwacznymi wyrzutami sumienia?

Hayes

jak chcesz mi powiedzieć, że Stallone to słaby aktor, to kto wg Ciebie jest dobrym aktorem?
Johnny Depp?... Nie załamuj mnie...

AdamBayern01

i uważam , że Niezniszczalni to film na dobrym poziomie akcji i filmu sensacyjnego - widać w tym filmie walkę na dobrym poziomie Stallone z Austinem. Dobra w tym filmie jest tez strzelanka pomiedzy bohaterami...
Nie iwem, czego w tym filmie oczekujesz...

AdamBayern01

Słaby nie (są gorsi, jak choćby Van Damme albo - o zgrozo! - Seagal), ale na pewnie nie lepszy niż przeciętny. Ty mnie z kolei nie załamuj pytaniem, kto jest lepszy, bo mogę wymienić ze dwie-trzy setki aktorów, którym Stallone może lizać małego. Weźmy na przykład jego odpowiednika, Arnolda Schwarzeneggera. Gość jest kiczowaty, z tandetnym niemieckim akceptem, drewniany, gra w kiczowatych filmach - ale on się z tym nie kryje. On wie, że umiejętnościami aktorskimi nie zwojuje Hollywood, więc przyjmował kiepskie role w kiepskich (w większości) filmach. Nie udawał, że jest wielkim aktorem. Efekt tego jest taki, że jego po prostu nie można go nie lubić, gdy rozwala Predatora albo robi spustoszenie w finale Comando ze swoimi megagenialnymi tekścikami na ustach. Jego role były tak kiczowate, że aż śmieszne (celowo oczywiście), i dlatego oglądając go nie wiemy, czy mamy podziwiać demolkę, czy śmiać się do rozpuku z jego akcji (to było bez sarkazmu).

A Stallone? Pakował się w role dramatyczne lub w filmy akcji z rolami dramatycznymi jak np Na krawędzi albo Tunel (Arniego role byly lekke i śmieszne, przez co bawiły przednio), w dużo projektów musiał się wepchać w scenariusz (Sędziego Dredda strasznie przez takie coś zniszczył), częstokroć zachciało mu się filozofować, a przez to parował się w tarapaty.

Dalej uważasz, że powininen znaleźć się w TOP 100?

I jeszcze kwestia tego:
"i uważam , że Niezniszczalni to film na dobrym poziomie akcji i filmu sensacyjnego - widać w tym filmie walkę na dobrym poziomie Stallone z Austinem. Dobra w tym filmie jest tez strzelanka pomiedzy bohaterami...
Nie iwem, czego w tym filmie oczekujesz..."

No właśnie, od filmu akcji oczekuję rozpierduchy i rozwałki na całego, bez zbytniego filozofowania na temat życia, wątku jakiegoś widma pseudotraumatycznych wspomnień albo postaci, która nie wie w końcu czy jest dobra czy zła (Lundgren). Miał to byc zresztą film w starym stylu, a czemu więc widzę tam cyfrowe animacje, komputerową krew i szybki chaotyczny montaż, że cięzko się połapać co tam jest nie tak?

Hayes

jedne filmy miał rewelacyjne, drugie gorsze - Ty akurat wymieniłeś te 2.
rozumiem, że Sylvek miał swój tzw. zły okres, gdy jego filmy nie były za dobrze oceniane.
ale to wciąż genialny aktor, co można udowodnić następującymi filmami
-Rocky to już się nie będę wypowidać, klasyk ponad wszystko, zapewne każdy go oglądał i stwierził by tak samo jak ja.
-Rambo również film genialny, Stallone w roli weterana wojennego wcielił się rwelacyjnie.
-Osadzony również film na bardzo dobrym poziomie Stallone gra tam rolę, jakiej przedtem nie grał - twardziela, który walczy w więzieniu o zaostrzonym rygorze o przetrwanie.
-Ucieczka do zwycięstwa ja tam jestem fanem footballu - Ty może nie, ale zwróć uwagę na rolę Stallone w tym filmie - gra na pozycji bramkarza podczas meczu oraz myśli o wydostaniu się z obozu(akcja dzieję się podczas II wojny światowej). Koledzy zespołu pomagają mu uwierzyć w siebie, zrobił to, dzięki czemu wyrównali Panowie ze stanu 4:1 na 4:4.

Powyższymi filmami mam nadzieję, że udowodniłem, że Stallone potrafi zagrać każdą rolę, jaką mu powierzono.
Tak i uważam, że powinien znaleść się w top100.

Chciałem jeszcze wrócić do wymienionego przez Ciebie Van Damma - na jakiej podstawie uważasz, że jest on gorszy od innych w tym rankingu.
Czy np. Johnny Depp albo Al Pacino potrafią zrobić kop 360*? No nie sądzę.
Van Damme znakomicie jest wyszkolony technicznie - nie znam lepszego aktora, który by operował nogami lepiej niż on :P

AdamBayern01

można oczywiście wyminiać jszcze wiele filmó, w których Stallone spisał się bardzo dobrze, ale cóż, chciałbym poznać Twoje zdanie ;P

Hayes

może inaczej zapytam: pokaż mi aktora, który operował nogami lepiej niż Van Damme?

AdamBayern01

Jakby się tak zagłębiać w określone filmy, to każdy aktor miał jakieś tam filmy, w których nie żenował. Stallone też należy do tej grupy. Jakby zostawił Rocky'ego w spokoju, to może by coś z tego było. Ale miał rozbierać się na drobne i robił kolejne części - po co ja się pytam? Bo uznał, że tylko do tej roli się nadaje? Bo nudziło mu się? Po co? Z całych tych coraz bardziej żenujących kontynuacji, tylko część druga jest solidna, no i czwórkę da się w miarę oglądać. Pozostałe - a zwłaszcza 5 i 3 - powinno się spuścić do kanałów. 6 to tylko próba powrotów na salony.

Rambo mógł zostawić na trzeciej części. Gdy w wieku 60-ciu lata chasał po dżungli z miną wiecznego męczennika, pouczał misjonarzy co to moralność,, robił konkurencję dla Martwicy mózgu pod względem ilości latających flaków na ekranie, i próbował na siłę wciskać jakieś dramaty do kina akcji, to tylko ogarniał mnie pusty śmiech.

A co do Van Damme'a... Ech, ty oceniasz aktorów po tym, jak ktoś robi wykop?!? Jaja sobie robisz!?! No nie żartuj sobie ze mnie. A co z charyzmą? Co z tym, jak potrafią się wcielić w swoje postacie? Jak potrafią przekazać emocje? Jak potrafią grać? Bo Van Damme tego nie potrafi (grać). Może jeszcze pasuje do takich ról, jak w Kickboxerach, ale robić potem ze 20 filmów o tym samym schemacie, to zakrawa o kpinę - a większoćś to gnioty okrutne. Różnica jednak między Van Dammem'm a Seagalem jest jednak taka, że tego pierwszego w nowszych produkcja można jeszcze jako tako oglądać.

Hayes

po części zgodzę sięz Tobą co do tego, że Stallone nie powinien sam robić dalszych części Rockyego, nie mówię, że on to spie rdolił totalnie, ale po prostu to nie było już to samo, co w 1 części :P z Rambo mogę dać identyczne zdanie :P
ale co do Van Damma to to się nie zgodzę, wymienię Ci kilka ról, gdzie zagrał zupełnie inaczej, jak myślisz (Kickboxer)
-Uciec, ale dokąd - tam Van Damme gra gościa, który uciekł z więzienia, zamieszkuję na wsi u ubogiej Clyde, której chcą zabrać ziemie. Van Damme musi pomóc ludziom, którzy dali im schronienie.
-Bez Odwrotu - można powiedzieć, że w tym filmie masz rację, ale Van Damme świetnie wczuł się w rolę czarnego charakteru, szkoda, że w tym filmie było go bardzo mało.
-Legionista - film moim zdaniem średni - ale rola Van Damma w tym filmie odmienna - wpierw walka bokserska, a później walka na wojnie w Legii Cudzoziemskiej.
-Nagła Śmierć - Van Damme wybiera się z dziećmi na mecz hokeja - w tym samym czasie na arenę wkraczają terroryści, którzy zakładają bomby na całęj arenie, w tym porywają córkę Van Damma. Jean Claude musi działać samotnie - w tym rzecz, że nie było tam kopniaków w jego stylu, ani szczególnej strzelanki - Van Damme zagrałtam rewelacyjnie, ratując swoje dzieci przed śmiercią.
-Replikant - również odmienna role Van Damma - gra tam czarny charakter,który zabija ludzi, następnie ich ciałą podpala. Aktor wczuwa się bardzo dobrze w tą rolę - za co głównie jest przez społeczność w komentarzach pod tym filmem ceniony.
-Skazany Na Piekło - podobno rola do Stallone w filmie Osadzony - Van Damme w tym filmie również walczy w filmie o przetrwanie. Tyle, że w tym filmie są walki, ale nie w stylu Van Damma (kop 360*) tylko liczy się "prawo pięści", gdzie bohater staje się niezrównoważonym przeciwnikeim w tych walkach. Nazywane w tym filmie Sparki.
-Mściciel - żona Van Damma zostaje zamordowana przez chińskich uchodźców, którym podprowadziła córkę Kim, w celu dania jej schronienia. Teraz Jean Claude Van Damme musi działać samotnie, by się zemścić za zabójcach swojej żony.
-Korpus Weteranów - w obejrzanym wczoraj przeze mnie filmie Van Damme gra ochroniarza słynnego boksera, mistrza wagi ciężkiej - Wayna Barclaya.
-Zastępca - Van Damme gra tu komandora, który musi dać schronienie prezydentowi poprzez przeprowadzenie wojny.
-Krzyżowy Ogień - Van Damme gra tu razem ze Scottem Adkinsem dwóch najlepszych zabójców świata - którzy mają za zadanie zabić niejakiego Polo, który nie dawno wyszedłz więzienia - Van Damme robi to dla pieniędzy, Adkins w ramach zemsty za zgwałcenie żony.

I co wciąż uważasz, że Van Damme nie potrafi grać? Jak tak twierdzisz to sorry - jesteś jednym wielkim nieporozumieniem... Van Damme nie zagrał w 20 filmach podobnych do Kickboxera, tylko zaledwie w 8 - Krwawy Sport, Bez Odwrotu, Lwie Serce, Quest, Wykonać Wyrok, Nieuchwytny Cel, Uliczny Wojownik, Podwójne Uderzenie.
Więc wiesz... Van Damme to nie tylko walki typu karate, taekwondo, ale także i aktor, potrafiący się nadać do wielu ról, o czym przekonasz się nie bawem :) teraz zagra w Niezniszczalnych oraz w innych produkcjach "nie w jego stylu" :PPP

AdamBayern01

Ale po co mi streszczasz filmografię Van Damme'a? Znam ją i wiem, że próbował sił w romansach (Uciec ale dokąd), rolach sensacyjno-dramatycznych (Mściciel) i był jakiś jeden film, co parodiował samego siebie. Problem polega na tym, że większość z nich to kiepskie produkcje , nie nadające się nawet na porannego kaca. A sam Van Damme jako aktor jest beznadziejny. Jego akcent w starszych filmach jest tak wkurzający, że szkoda słów by to opisać. Poza tym role dramatyczne naprawdę marnie mu wychodziły i lepiej, by wrócił do zwykłego kopania lubi po mordach niż do kopania po mordach i przeżywania dramatów.

Hayes

,,On wie ze umiejetnościami aktorski nie zwojuje Hollywood wiec przyjomwał role w kiepskich (w wiekszości ) filmach '' Acha to dla ciebie kiepskimi filmami były Terminator 1&2 ,Commando, Rekiny Podziemia ,Predator ,Uciekinier ,Bliżniacy ,Pamieć Absolutna , Prawdziwe Kłamstwa ,Egzekutor .No to ja nie mam pytań

bradock

no sorry, skoro wymienione flmy przez Bradocka i filmy ze Stallone z Van Dammem i Lundrenem są kiepskie, to sorry, ale masz coś nie tak z głową :PPP mozę napisz, jakie filmy Ci się podobały, o ile jakieś takie były?

bradock

Przeczytaj mój post jeszcze raz. A potem jeszcze raz, a potem jeszcze raz i jeszcze raz aż zrozumiesz co tam napisałem.

Hayes

Czytałem i nic nowego się nie dowiedziałem Tobie chodzi o to ze Stallone próbował oprócz kina akcji także w innych gatunkach typu dramat ,komedia itp A czy to żle ? W niektórych filmach mu to wychodziło typu Osadzony czy Na Krawdzi ,w innych gorzej ale ważne ze próbował . Arni też próbował swoich sił w komediach i wychodziło mu to bardzo dobrze np Blizniacy ,Gliniarz w przedszkolu itp

bradock

Schwarzenegger trzymał się z dala od ról dramatycznych, bo wiedział, że aktor z niego marny. I dlatego większość jego produkcji potrafi bawić. Z kolei Stallone pchał w się w dramaty, pisząc scenariusze filozofował, próbował kręcić jakieś niby poważane tematy - wychodziło mu to żałośnie. Dlatego nie dziwcie się, że Sylwusia nie wszyscy lubią. i nie dziwcie się, że tego aktora nie ma w TOP 100, bo on na to nie zasługuje.

Hayes

dobra ponawiam pytanie: skoro Schwanzenegger, Stallone, Van Damme i pewnie Lundgren to są słabo aktorzy, to jacy są wg Ciebie dobrzy?
Z chęcią posłucham odpowiedzi :P

AdamBayern01

Nie ma sensu ponawiać pytania Adamie ,jemu chodzi o to ze Sylvek i Arni byli kiepskimi aktorami tylko ze Arni to wiedział i dlatego nie pchał się do innych gatunków filmowych typu dramat .A Sylwek tego nie rozumiał i pchał się w inne gatunki i przez co gorzej mu to szło ... Bez Sensu .Przecierz Arni i Sylvek dawali sobie rade także w innych gatunkach filmowych niż tylko kino akcji np Arni w Bliżniakach ,Gliniarz w przedszkolu ,Sylvek w Rocky ,Osadzony ,Cop Land itp

bradock

masz rację ;) nie ma sensu dalej prowadzić tej bezsensownej dyskusji ;PPP

AdamBayern01

Zgadza się. Nie ma sensu dalej prowadzić tej dyskusji. Oboje (bradock i adam) uwielbiacie kino akcji i tylko wokół tego gatunku się kręcicie. Proponuję więc abyście obejrzeli chociaż jeden ambitniejszy film, a będziecie wiedzieć, jak traktować te filmy. Nie mówię, niektóre są bardzo fajne (żebyście nie gadali, że jak coś widzę z gatunkiem akcja to od razu zbiera mnie na wymioty), ale nie płaczcie, że skoro wy uwielbiacie Van Damme'a / Stallone'a, to od razu obaj powinni być on w TOP 10 (a po średniej ocen widać, że nie tylko ja tak myślę). Proponuję wam też dojrzeć na ambitniejsze kino, a nie ciągle podniecać się pustą zwykłą akcją. Może dostrzeżecie wtedy, że większość produkcji z Van Dammem albo Seagalem to tak naprawdę sama tandeta, a umiejętności aktorskie Stallone'a porównać można z pewnymi braćmi z polskeij telenoweli.

Albo lepiej nie bierzcie się za filmy ambitniejsze, bo jeszcze uznacie je za nudne (bo zabraknie bum-bum, pif-paf) i będziecie zaniżać średnie takim arcydziełom jak Ojciec chrzestny albo Lot nad kukułczym gniazdem :P Dziękuję, dobranoc.

Hayes

Zgadza się ze lubie bardzo kino akcji oraz komedie ,ale niektóre gatunki też oglądam ale rzadziej .I to jest włąsnie problem ocenia i odnisenia do ocen .Bo jak ktoś lubi bardziej ambitne kino ,które może walczyć o prestiżowe nagrody i wyrózniania to zwykłe kino rozrywkowe , typu Akademia Policyjna czy Commando mogą wydać się mu słabymi filmami. Natomiast jesli ktoś uwielbia bezmyślną zabawę mającą na celu zrelaksować to te filmy są wręcz idealne oraz bardzo dobre .A co do miejsca Sylvestra w Top 100 to kiedyś miałem ranking 100najwiekszych gwiazd filmowych w gazecie film gdzie byli tam tacy aktorzy jak Robert Deniro , Antony Hopkins ,Robert Redford ,Sean Connery ,Michael Douglas ,Demi Moore ,Bruce Wills , Kim Basinger , Mel Gibson ,Clint Eastwood ,Tom Hanks ,Tom Cruise itp i Arni oraz Sylvek też byli . Wiec Mięśniacy z Kina Akcji wcale nie są takimi słabymi aktorami jak ty uważasz ,Zagrali w kilku filmach które stały się kultowe

Hayes

W ogóle nie powinniście wypowiadać się na temat Stallone'a jeśli żaden z was "znawców" nie podał przykładu filmu, w którym Stallone zagrał najlepiej "Cop Land". Nie padła tu też nazwa komedii ze Slyem "Oscar". Sam film wielkiego sukcesu nie odniósł tylko i wyłącznie dlatego, że to remake obrazu z Luisem de Funesem. Brawa dla Sylvka, że w ogóle miał odwagę podjąć rękawice i zagrać rolę genialnego Francuza. Rocky, Rambo, Tango&Cash, Lock Up. W nich Stallone się spisał znakomicie. A śmiem twierdzić, że nikt nie potrafiłby zagrać roli Roberta "Rockyego" Balboay lepiej, jak Stallone. Także uciekajcie mi z tymi lipnymi teoriami, że jego warsztat aktorski jest ubogi. On, urodził się aby grać twardzieli i jak mało komu wychodzi mu to po dziś dzień. Czyż nie za to go kochamy?

Saddam_filmweb

nic dodać nic ująć masz rację :) Twoja wypowiedź aż mnie "zamurowała" ;)
Pozdrawiam! ;)

Saddam_filmweb

Cop Land... Rola wcale mnie nie powaliła, inni aktorzy zagraliby to zdecydowanie lepiej (weźmy na przykład Harvey'a Keitela ze Złego porucznika). Poza tym, Stallone tego nie spaprał, bo była ona dobrze napisana i ciężko byłoby ją źle zagrać.

O Oscarze się nie wypowiem, widziałem film chyba z 14-15 lat temu i na szczęście już go w ogóle nie pamiętam (a wracać do niego nie mam najmniejszego zamiaru).

Hayes

Cop Land nie był jakimś mega specjalnym filmem - 7/10 to uczciwa ocena.

użytkownik usunięty
antykuracjusz

Mów co chcesz, mógł tak jak Szwarc roztyć się i załatwić se stołek na Górze. Zamiast tego pracuje nad sylwetką i udowadnia, że w wieku 66 lat można jeszcze kręcić filmy. Za to go podziwiam.

człowieku - patrz, jak on w takim wieku zagrał w Niezniszczalnych :)

AdamBayern01

To jak usprawiedliwisz, to że zdobył najwięcej malin ze wszystkich aktorów? Daję 3/10 za Rocky

mateusz1497

usprawiedliwie tym, że filmy takie jak Rocky czy Rambo należą do jednych z najwyższej półki mój drogi :P wiele ludzi te filmy ceniło i chwaliło - po obejrzeniu nie ma się co dziwić. A to, że dajesz 3/10 za Rockyego to to jest jakieś wielkie nieporozumienie - widać nie zrozumiałeś tego filmu bądź też nei lubisz boksu, albo też i aktora Stallone. Takie jest moje zdanie. Rocky bez powodu nie ma średniej 7,8 uwierz mi :)

AdamBayern01

Źle mnie zrozumiałeś, daję 3, a nie 1 dzięki Rockyemu, bo to naprawdę była dobra rola, niestety tego poziomu nie utrzymał, z nominacji do Oskara spadł na Maliny

mateusz1497

tylko skonczeni debile biora pod uwage te zlote maliny. nieraz sie zdarzalo ze aktorzy dostawali i oscara i maline za ten sam film. jak to wytlumaczysz geniuszu?

kinoman989999

rzadko się z Tobą zgadzam - tu akurat masz rację, jeżeli chodzi o te Maliny :P

kinoman989999

według jednych był dobry według innych nie, proszę mnie tu nie obrażać, bo każdy ma prawo do własnego zdania i według mnie nie jest dobry, po za tym Sylvester nie dostał obu tylko same maliny...

mateusz1497

ja już nie raz zostałem obrażony przez niego - nie przejmuj się ;)

AdamBayern01

Wyślij mi zapro do znajomków, bo mi kurvva wyskakuje yebany gangsta błąd!

Piekielny_Clown

ej no kurva mnie też :P ciekawe dlaczego?

AdamBayern01

Co za geyowski błąd!:P

Piekielny_Clown

ale weź - jak to wkur wia :PP(musiałemm użyć spacji, by przepuścili moją wyppowiedź) ;)

AdamBayern01

Frajerskie chmury co najeżdżają na Mistrza Stallone'a - gówno się znają na aktorstwie i filmach, taka jest koorva noga prawda!

AdamBayern01

Zacznę od tego dlaczego, jest tak nisko są ludzie i taborety i te taborety właśnie dają mu ocenę 1 i tak zaniżają mu ocenę nie znając się albo na złość głosują tak nisko z zazdrości, bo ich jakiś wybitny aktor jest niżej.Stallone i reszta ekipy kina akcji są wybitni i bez nich nie było by kina akcji nie wyobrażam sobie kogoś innego na miejscu Stallona czy Schwarzenegger'a może brakuje im kunsztu aktorskiego, ale mają w sobie to coś za co ich kocham i czy ktoś może ich zastąpić, czy ktoś jest na tą chwile kino akcji będzie upadać bez nich będą robić jakieś komputerowe sztuczne badziewia tfuu tego nie da się oglądać stary dobry klimat to jest to można tu pisać i pisać oni są wspaniali i koniec jak komuś nie pasuje to niech sobie pisze , ja od małego oglądałem sztuki walki to mnie kręci nie mogę obejrzeć filmu romantycznego, bo mam jakąś odrazę i wyłączam to po prostu i tyle ma do powiedzenia.

AdamBayern01

kłócicie się wszyscy ale on jest świetnym aktorem ale niektórzy nie umieją tego docenic

sylvia_filmaniak

ach, dobrze koleżanko, że powielasz moje zdanie, dziękuję Ci ;**