powrót do forum osoby Sylvester Stallone 
aktorem może wybitnym nie jest. Jednak trudno oczekiwać od kogoś kto ma ograniczoną mimikę, ze względu na paraliż twarzy palety min, jednak artystą jest świetnym i zasługuje niewątpliwie na szacunek.
Stworzył wybitne dzieła jak Rocky. Film ten jest doskonały i dziś chętnie do niego się wraca.
Ponad to nie jest kojarzony jak większość aktorów z jedną rolą np.
Depp Piratem, Hopkins z Lecterem czy np. Brando z Ojca chrzestnego.
On i garstka aktorów jak Ford kojarzeni są z innych dzieł i innych postaci jakie stworzyli. Mowa tu o Ramobo jednocześnie następnymi świetnymi produkcjami.
Aktor kina akcji, jednak mimo wszystko to artysta z wielką ambicją.
"Ponad to nie jest kojarzony jak większość aktorów z jedną rolą np. (...)"
"Aktor kina akcji, jednak mimo wszystko to artysta z wielką ambicją."
Pewne umysłowości nie obawiają się sprzeczności.
Co ma jedno do drugiego? Gra głównie w filmach akcji, ale nie jest zaszufladkowany i kojarzony z jedną rolą.
Ale niektórzy próbują coś udowodnić i udowadniają własne kretynizm Panie kolego.
No nic skoro wielki aktor jest kojarzony tylko z kinem akcji, to ja nic nie wiem na to wychodzi.
Ale widać niektórzy kretyni muszą wylewać żółć tylko jak ktoś ma inne zdanie.
Panie kolego widać, że cię nie uczono, że ze sprzeczności wynika wszystko.
Dla mnie jest on wielkim aktorem, nawet nie wiem czy nie najlepszym. Szczerze to kazdy film z nim jest dla mnie ciekawy i narawde cenie go za wiele rzeczy. Szacunek panie Sly...
haha wielki aktor najlepszy???? dla ciebie.. każdy ma swojego faworyta wśród aktorów którego wywyższa np. mój kolega gada tak jak ty o schwartzeneggerze, inny o seagalu, a jeszcz inny o van dammie,,, ale wszyscy oni wraz ze sstalonem dobrymi aktorami niestety nie są......
Nie jest to opinia jednej osoby ;] jest świetny w każdej roli ;D życzę Ci, żebyś w jego wieku był tak męski ;]
Nie chcę mówić, że jest kiepski, ale jednak jest za wysoko w rankingu.
Choć muzyczka z Rocky'iego ta gdzie trenuje świetnie się nadaje do biegania... sprawdziłem :)
nawiasem mówiąc dodam, iż uważam Stallone'a za aktora bardzo dobrego! Nie ma takiej gamy genialnych filmów w swoim dorobku jak De Niro, ale proszę zauważyć, że rolą dramatyczną (apropos mówienia, że jest aktorem kina akcji) w filmie COP LAND nie był w niczym słabszy niż De Niro, wręcz przeciwnie. Tymczasem fabryka snów ma to do siebie, że często bywa tak, iż aktorów którzy sprzedają się w jednym image'u wstawiają w jeden gatunek. Stallone jest mistrzem kina akcji i mało który aktor zagra lepszą rolę sensacyjną niż on. Dlatego uważam, że Stallone jest aktorem bardzo dobrym. Szanowne grono krytyków i koneserów filmowych degraduje gatunek sensacyjny i uznaje wyższość dramatu, co nie znaczy, że aktorzy kina sensacyjnego są słabsi od tych speców od ról dramatycznych (Brando, Pacino, De Niro);
Jest tu kwestia wykazania się w roli. De Niro biorąc się za kino sensacyjne (np. Heat czy ostatnio Zawodowcy nie zagrał tak dobrych ról jak w dramatach Ojciec Chrzestny 2 czy Prawo Bronxu czy inne tam Taksówkarze) A Stallone role sensacyjne (Rambo, Specjalista czy Nocny Jastrząb) ma świetne. Już nie wspomne o ROCKYM który to filmem jest z najwyższej półki, czy Paradise Alley lub względnie Ponad Szczytem - filmy których nie powstydziliby się Panowie De Niro czy Pacino.
Pozdrawiam