http://www.bokser.org/content/2011/11/21/134434/index.jsp
To już jest typowe dla Sly'a krygowanie się jak panienka: 'Z moim śpiewem prezentację musicalu trzeba byłoby kończyć dzień po premierze'.
W 'Paradise Alley' zaśpiewał naprawdę dobrze. Mógłby chociaż nie robić niepotrzebnej antyreklamy bratu, który w końcu siedzi w branży muzycznej.