Dokładnie, dla mnie to zawsze był dobry aktor. I może faktycznie nie wszystkie filmy były super, ale te złote maliny to chyba przesada. Ludzie, którzy tą "nagrodę" przyznają są głupi, ktoś ich przekupuje, albo po prostu nigdy nie widzieli słabego filmu. Myślę, że tą całą złotą malinę można o kant dupy rozbić, ile razy się zdarzało, że ktoś otrzymał Oscara i Malinę- kolejny dowód na to, że to bezsensowna nagroda. Gdyby zajmowali się nią jacyś Porządni ludzie na pewno wyglądałoby to inaczej.
No tak, ale nie zapominajmy że maliny to nie nagrody dla najgorszego filmu roku, tylko dla tego który był głośno reklamowany i miał spory budżet, a nie okazał się dziełem wybitnym czy przynajmniej dobrym, a fakt jest taki że Sylwek ma na swoim koncie sporo takich filmów. To że dostaje te "nagrody" w kategoriach aktorskich to oczywiście także nie wynika z faktu, że nie ma gorszych, tylko dlatego, że jest znany. Przyznawanie malin aktorom znanym i popularnym jest główna przyczyną dla czego ta fundacja która się tym zajmuje jeszcze nie zbankrutowała, więc radze patrzeć na maliny z dużym dystansem, ale oczywiście Stallone to aktor specyficzny nadający się do pewnych ról i właściwe tyle można o nim powiedzieć.