W ogóle co to za nagroda Złota Malina, sam się zdziwiłem patrząc za jakie filmy on je otrzymał, rozumie za film Wyścig, lub Mali Agenci, ale jeśli chodzi o takie klasyki jak Rambo, czy Rocky to jestem zniesmaczony... Co prawda obejrzałem tylko kilka filmów z nim, ale mam zamiar nadrobić lub obejrzeć ponownie filmy z nim...

Właśnie miałam zakładać taki sam wątek... :) jakim cudem Sly dostał nominacje do złotej maliny za takie filmy jak : Dorwac Cartera, Sędzia Derrd, Zabójcy, Specjalista, Stój bo mamuśka stzrela, OSCAR? Nie wspominając o kultowym Tango i Cash oraz Cobrze… kto mu te nominacje przyznawał? przecież to są genialne filmy, które można oglądać za każdym razem jak lecą w tv i nigdy się nie nudzą. Sly może i zagrał w kilku złych bądź gorszych filmach (mali agenci, czy te przed jego kultowa rolą Rocky'ego) ale reszta ? Jak słyszę, że Arnold jest lepszym aktorem od niego to mnie krew zalewa...

Mam to samo.. zgadzam sie z twoim ostatnim zdaniem w 100 %

Ludzie w dzisiejszych czasach nie potrafią docenić prawdziwego filmu, tylko jakieś pornole

W zupełności się zgadzam. Oczywiście Sylwek najwybitniejszym aktorem na ziemi nie jest i trochę drewna da się w grze zauważyć, ale ludzie! Miejcie litość! Z tych wszystkich malin dałbym mu może ze dwie. Za Agentów i Stój, bo mamuśka strzela. Reszta to naprawdę fajne filmy

Wiecie dlaczego tak jest ? Bo Sly nagrywa filmy w których zazwyczaj brak seksu, narkotyków (już nie wspomnę o przemocy chociaż też jej mało) niestety oni wszystko biorą pod uwagę, moim zdaniem Sylvek to najwspanialszy aktor i mój wzor do naśladowania

Ci od Złotych Malin to lubią się do kogoś przyczepić: m.in. do Sly'a, Eddie'go Murphy'ego itd... Parę lat temu dali malinę Sandrze Bullock, a ona za ten sam film co malinę dostała, dostała czy została nominowana do Oscara. Poszła na rozdanie Złotych Malin i lekko ich zjechała.
A najważniejsze że Sly się nie poddaje i ma to gdzieś. Dobrze że dalej kręci filmy, bo ludzie na nie chodzą i nie patrzą ile malin. Pozdrawiam :) :D