A ja myślę, że niektórzy sami dla siebie są narkotykiem. Upajają się swoją wielkością.

Hahahahahahahahahahahahahahahahahaha

<3 XD

To na pewno nie kokaina. Podejrzewam działanie innego, silnie uzależniającego środka - nazywa się RODZINA. Daje niesamowitego kopa i człowiekowi wciąż mało.