Tad Hilgenbrink

6,7
598 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Tad Hilgenbrink

Oglądałam z nim tylko dwa filmy "Śmierć się śmieje" i "American Pie: Wakacje". Co do pierwszego filmu, to w ogóle nie rzucił mi się w oczy (z resztą film był idiotyczny), a co do drugiego to uważam, że to jego życiowa porażka, jeśli chodzi o grę aktorską. Irytował mnie od samego początku, nie mogłam znieść widoku jego twarzy - mimika składała się z tylko kilku synchronicznych ruchów, powtarzających się sukcesywnie w podobnych momentach. Wyglądało to trochę jakby chciał nieudolnie naśladować Jimmy'ego Carreya... Ogółem nie grał zbyt dobrze, był sztuczny jak Andie w "Step Up 2". Nie wiem co o nim sądzicie, ale ja jestem zdruzgotana jego oceną 8.83, bo to aktor, który na nią nie zasługuje, nawet jeśli brać pod uwagę tylko jego rzekomo piękną buźkę.

alissa

ktoś powie czy ja mam to zrobić ?


niestety w AP miał tak zagrać dokładnie... na wkurzającego cwaniaka ze sztucznymi tekstami które naprawdę irytują i zagrał bardzo dobre jak widzę po twojej opinii ^^ pozdrawiam