Za grę w Porwaniu należą mu się oklaski na stojąco!
Ci, co drwili z niego w Zmierzchu teraz widzą jak bardzo się pomylili.
Najlepszy aktor młodego pokolenia !
najlepszy aktor młodego pokolenia??? już się boje co się stanie z Fabryką Snów jak zostanie nam oglądać takie puste facjaty i beztalencia. Ci drwiący tylko umacniają się w przekonaniu, że dalej niż Zmierzch to on nie zajdzie.
o mój boże! czy ja oglądałam to samo "porwanie" co Ty? film był niesamowicie kiepski, niby akcji, który zamieniał się coraz bardziej w komedię (cała sala ryczała ze śmiechu, albo zażenowania- nie wiem co jest dobrym określeniem) pod sam koniec uciekałam z kina bo bałam się, że to jeszcze nie koniec i rozpocznie się jakaś następny "zniewalający" wątek. Gra aktorska, fabuła, "przekaz"- totalne DNO! Najgorszy film jaki ostatnio oglądałam. dziękuję do widzenia:)