ale skoro on jest taki ,,babski'', to może te jego 20-sto latki są takie ,,męskie''...
więc niewiele tracisz ;)
Fakt, jak się ogląda gościa w wieku 18 lat wsiadającego do Ferrari - można się zdołować. Z drugiej strony to straszny kurdupel :P (tym się pocieszam).
Ja do Taylora nic nie mam, ale każdy odbiera go inaczej.
Nie jestem jego wielką fanką (byłam kiedyś, ale wiedziałam że mi przejdzie), przejrzałam na oczy i teraz postrzegam go ''trzeźwo''. Nie jestem w niego zapatrzona, ale nie zgodze sie z tym że to jest tak niesprawiedliwosc, bo chlopak zapracowal sobie na to zeby byc teraz slawnym a to chyba nie jego wina ze leca na niego 20-latki itd. ;)