Taylor Lautner

Taylor Daniel Lautner

6,9
12 119 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Taylor Lautner

No i przeznaczenie się dopełniło.
Właśnie wróciłam z New moon i chyba minie tydzień zanim wrócę do normalności.
Był boski. A Jacob? Mniam po prostu Cool
Ogólnie brak mi po prostu słów, dużo emocji, dużo wszystkiego. Film po prostu boski. Moja ulubiona postacią jest Jake, więc zwłaszcza lubię ta część, zresztą kocham wszystkie. Ale było mi żal Jake`a, on był potem taki smutny, że ja sama poczułam się jak on. Miałam ochotę wejść do ekranu i go pocieszyć.

W ogóle było: Super, super, super.

Nie mogę się już doczekać Zaćmienia, Bożę! Czy ja przeżyje do czerwca??? Chyba nie.
A Bella z Jacobem już byli tak blisko od pocałunku uh..... ten telefon br...
Jak ja zazdroszczę Kristen że może grac w tym filmie u boku takich chłopaków.... Zwłaszcza Taylora. <3
~~~~~~~~~~~~~~
I trochę mnie zdziwił fakt że sala była prawie pusta. Było z 20 najwyżej 25 osób. W tym dorośli i grupa jakiś dwudziestoparolatków. A nastolatków tylko dwóch.


A jak waszym zdaniem wypadł Taylor?
I jest to pytanie skierowane do fanów sagi. Nie taktowne posty anty fanów typu bezio czy witeczek będą zgłoszone do usunięcia.

Shantel_Black

Sorki za takie słówko jak cool, ale tekst skopiowałam z innego forum na którym się wypowiadałam i tam były tikonki, a tutaj się zamieniły w jakieś słówka, resztę pousuwałam, a ta najwyraźniej musiałam pominąć.

Shantel_Black

Więc po co się pytasz nas o zdanie skoro oczekujesz tylko pochlebnych odpowiedzi. W takim wypadku bezsensem jest zakładanie tego tematu, skoro wszyscy mogą tylko mówić ah i oh na jego temat.
Mnie się Jego rola niezbyt podobała, w ogóle cały film był kiepski (jak zresztą pierwsza część ekranizacji i książki), ale jeśli mam porównywać grę aktorską Teylora a Roberta, to Taylor ze znacznym + wygrywa. Najbardziej z całego filmu znośny wydawał mi się Aro - chociaż też można się przyczepić. Kiedy czytałam New Moon wydawało mi się, że gdybym była zmuszona wybierać, to z niechęcią ale już wybrałabym Edwarda, a w filmie jest inaczej. Edward był jakiś przymulony, całkowicie inaczej niż go przedstawiła autorka.
Ale to moje zdanie
Moja ocena filmu to 3/10

P.S Naprawdę nie rozumiem tego, że oczekujesz tylko pozytywnych wypowiedzi.

Pozdrawiam :).

Miss_Di

Bałam się że ktoś mnie właśnie tak zrozumie.
Chodziło mi tylko o to że ostatnio pojawiały się tu typy co na każde słowo, każde zdanie mówiły: on ma krzywy ryj. Jest pedałem bo tak.
I tylko nie chciałam żeby było tak tez tutaj i o takich anty mówiłam.
A jeśli komuś się saga nie podoba,czy aktor to szanuję. Byle by kulturalnie to okazać.
Mam nadzieję że mnie teraz zrozumiałaś i pozdrawiam :)

Shantel_Black

Ok :). Jeśli o to chodzi to całkiem Ciebie popieram. Nie lubię sagi Zmierzch, ani tych aktorów, ale staram się wypowiadać swoje zdanie w sposób nieurażający nikogo.
Pozdrawiam :).

Miss_Di

Źle się wyraziłam, mówiąc, że nie lubię aktorów. Nie lubię raczej ich gry aktorskiej, bo samych w sobie jako ludzi nie mam co lubić albo nie lubić bo ani ich nie znam, ani się tak nimi nie interesuję żebym czytała albo oglądała jakieś wywiady albo reportaże z nimi :).

Miss_Di

Miałem napisać, że ma krzywy ryj i jest pedałem, ale tak mnie zastraszyłaś, że postanowiłem zrezygnować :-)

Wejść do ekranu i go pocieszać... To dobre ;-)

Witeczek

Gdyby tak było można.....

Miss_Di

Mi osobiście "New Moon" się nie za bardzo podobał... Po zwiastunach liczyłam na coś innego, lepszego... Niestety, przeliczyłam się... Najgorsza była muzyka, która nie pasowała do filmu...
Gra Taylora... Hm.m... Boska... Tylko on, no i chłopaki z paczki wilków, wcielili się w swoje role odpowiednio... Jako, że książka mi się bardzo podobała, to film mnie zaskoczył... Nie udał się im w cale... Mam tylko nadzieje, że Chris nie będzie reżyserował 4 części.

Ogólna ocena filmu: 6/10

Pozdrawiam ;)

Felis

Co do muzyki to się akurat nie zgodzę.
Na początku jak ściągnęłam soundtrack to stwierdziłam że jest o wiele gorszy niż w Zmierzchu i że im się nie udało z dobraniem, ale gdy oglądałam New moon to moje zdanie się kompletnie odmieniło. Pasowała idealnie, ale to oczywiście moje zdanie. Każdy ma inny gust.

A piosenka possibillity jest nieco dziwna, ale pasowała, jest taka dołująca :))
Najbardziej podobały mi się dwie piosenki, jednej nie pamiętam tytułu, a druga to Friends zespołu Band of skuls

użytkownik usunięty
wampirka_filmweb

Zgodze się z toba po filmie saundrtuck bardzo mi sie spodobał.... passibility to może i dziwna ale bardzo łtdna piosenka..

A moim zdaniem New Moon był o wiele lepszy od Zmierzchu... I muzyka super wpasowała się w klimat. Oglądanie zmierzchu praktycznie było dla mnie męczarnią lecz po tym filmie jestem pozytywnie zaskoczona

nim_2_filmweb

A o Jacobie to już nawet nie wiem co pisać... Był naprawdę świetny i na miejscu Belli raczej wybrałabym jego:) Ale podczas czytania książki nawet nie lubiłam Jacoba po prostu w filmie jest super! a Edward taki sztywny i smętny a przecież w książce był wesoły i czarujący...

nim_2_filmweb

Jake kradnie ten film. Edek może iść polować na łosie, nikomu nie będzie go brakowało.
- Jake jest wyluzowany nie chodzi cały czas smętny i ponury
- Zamiast gadać w kółko - Bello nie możemy, narażasz się, nie powinniśmy. wszystko to z miną cierpiętnika - Jake działa, Mała swan chyba jest niespełna rozumu wybierając ponurego Edka zamiast porządnego Jake`a
- Jake potrafi naprawić wszystko, Edek sam wymaga naprawy
- Porównanie: uśmiechnięty Jake a uśmiechnięty Edek - ten drugi wygląda na debila na prochach. Zwłaszcza w NM.
- W NM Jake nie ma paskudnych plastikowych oczu tak jak Edek
- Edek nie robi nic i żałuje Jake mówi co myśli i robi co mówi. Zgodnie z zasadą lepiej zrobić i żałować niż nie robić i jeszcze bardziej żałować
- Jake żyje. Edek wegetuje.

To tylko kilka punktów, uważam że Taylor odtworzył postać znacznie lepiej niż Patinson. Mimo iż w książce rósł ze strony na stronę a filmie jest dość filigranowy daje radę. Porównywałem nie tylko filmowy wizerunek ale także ten z książki stąd niektóre punkty mogą wydawać się dziwaczne.

Sonny_Crockett

^^ Masz rację co do obu panów. Moim zdaniem nie tylko dobrze zagrał, ale też dużo lepiej wygląda. W ogóle co wy panny widzicie w Edziu? On jest paskudny! Te krzaczory nad oczami... Masakra! W ogóle jest facet zamulony. Obiecał Belli, że ją zostawia na zawsze, nie będzie jej przeszkadzał a tu co? Za każdym razem jak wpada na głupi pomysł pojawia się i prosi by zaniechała swoje głupie myśli <_< No natrętny facet! W ogóle jak można opuścić kogoś kogo się kocha? Phi.. A scena pożałowania, że ona niby nie żyje i on chce umrzeć, bo bez niej życie na Ziemi jest niczym... A po co ma żyć w ogóle na drugim końcu świata jakby z nią? To było tandetne... Ale gdyby nie słowa Jacoba... To on niechcący sprowokował tę sytuację mówiąc, że ojciec jego ukochanej przygotowuje się do pogrzebu.

Sonny_Crockett

Hehe, no właśnie :) Ciekawe ile centymetrów miały obcasy albo podeszwy jego butów podczas kręcenia filmów :) W książce Jacob był taaaki wysoki, więc aktor powinien być wyższy od Robcia co najmniej 10 centymtrów, czyli około 2 meterków, a tymczasem nasz Taylorek jest równy z ukochaną [no chyba, że dane z filmwebu są nieaktualne i oprócz klaty reszta ciałka też mu się rozciągnęła] ;) I choć twarzyczka może być, to myśl o tych obcasach mnie rozwala. A szkoda, bo czytając książkę z chęcią uśmierciłabym Edzia :)
No i ten wywiad w Instyle'u. Oj, stracił Taylorek, stracił ;)

Shantel_Black

dlaczego nastolatki w polsce sa takie chore umysłowo? :(
Ja chce zmienic kraj.. moge? :(

Getsuyobi

Oczywiście, że możesz zmienić kraj- to w końcu twoje życie, ale możesz mi wyjaśnić czemu twoim zdaniem nastolatki w Polsce są chore umysłowo? Bo nie bardzo się z tym zgadzam ... xD
O a tak wracając do tego wątku to Jake jest spoko ;) Chociaż osobiście wolę Edwarda xD ale Jacob też jest fajny - taki przyjaciel prawdziwy ;D
Pozdrawiam wszystkich fanów sagi :"Zmierzch" ;***

I_Bella

No a Taylor wypadł świetnie - jak zwykle ;P :***

I_Bella

Getsuyobi sądzę, że zmiana kraju by pogorszyła Twoją depresję, bo w innych kraj szał wywołany sagą pt. "Zmierzch" jest zdecydowanie bardziej spotęgowany. Ta saga to naprawdę świetne czytadło, a filmy idealne na rozmarzenie i odstresowanie od normalnego życia. Gdyby te filmy nie były dobre, to nie miałyby na swoim koncie tylu nagród, więc najpierw się trochę zastanówcie. Co do Taylora, bardzo dobrze nadaje się do roli Jacoba Blacka.

Alice_C

hahaha jakich nagród dziecko?
Mowisz o festivalu w Cannes, czy moze o oskarach? Ty chyba nie widzialas/widziales filmu ktory zostal nagrodzony.
Film zmierzch niestety jest to nielogiczna bajka dla nastolatek, ktore sciagaja majtki przez głowe na widok swoich idoli i uwazaja sie za wrazliwe oraz uczuciowe. Jak dla mnie film ten mozna wrzucic do jednego wora z takimi hitami jak "2012" albo "hannah montanna"

Getsuyobi

Nie przejmuj się, nie wszystkie :) Mnie i moich znajomych również ten szał na ową sagę irytuje. Filmy to porażka, już nie mówiąc o fabule książki... Jest o wiele więcej lepszych książek na "oderwanie się od rzeczywistości". Ta jest jakby dla zakompleksionych nastolatek. W dodatku czytają ją często dzieciaki, a nie grupa docelowa...

Shantel_Black

To dziecinne obrażać się, że ktoś krytykuje Twojego "ulubionego" aktora. Moim zdaniem na wilkołaka w Zmierzchu się nadaje.xD I moja kumpela jest zakochana w jego klacie a to wiele tłumaczy.xD

sikwomen

klacie?! o.O kogo, Edka? on jest obleśny...

sikwomen

a loda by mu zrobiła? spytaj sie jej, moze jeszcze nie jest za pozno zeby ja uratowac.

Shantel_Black

Hehe, historia kołem się toczy. Jak świat długi i szeroki, tak będą się pojawiać gładkolice gwiazdki z "klatami", "sześciopakami" (na tym się w sumie kończą ich talenty aktorskie) oraz śledzące je, cielęce spojrzenia nastolatek. No i ta pocieszna furia ich męskich rówieśników, którym się wydaje, że najgorszą obelgę jaką można rzucić w kierunku faceta z ekranu to złowieszcze: pedał!

Nie ważne, że tacy sezonowi amanci są skrojeni wg starannie przygotowanego szablonu... sprzedaży. Jest target (piszczące nastolatki) i jest towar do sprzedania (opakowana w lukier chałturka filmowa).

Z cielęcego wieku się wyrasta (przeważnie) i dzisiejsze nastoletnie, dorastając zderzą się z realnym wizerunkiem, przeciętnego polskiego faceta*.

Ouch.

*- oczywiście żartuję, na pohybel ślepemu kultowi ciała! ;>