Właśnie na to wpadłam. Mrrr... I co? Nadal nie pasuje? Nie ma to jak Steven Strait, ale on ujdzie...

http://2.bp.blogspot.com/_Vfo70AGLWoQ/SYeKQGoso1I/AAAAAAAAA1c/B2v_hlXEu24/s1600- h/taylor-lautner-afternoon-workout-06.jpg

WOW !!! Zgadzam się, przystojniak z niego :))

Tay był jest i będzie ciachem:) A jego nosek jst sexy^^:D I bez tej masy był bosski ale teraz też jest bosski:) Jest do czego się przytulić;)

Hmm... Coś mi tu nie pasi... Właśnie czytam II tom (nadal!) i wg książki jacob ma już hmm ponad dwa metry. A on ma 168 cm... Ciekawa jestem co z tym zrobią filmowcy.

Może będzie nosił buty na szpilkach?;)
Info dla osób pozbawionych poczucia humoru- to żart!

kurde. moze racja. kurdupel! ale na fotkach nie widac, ze az taki.

Wystarczy, że jest moje wzrostu:D:D

A filmowcy mają swoje sposoby:D:)

Gdyby naprawdę miał 2 metry to ciekawe jakby się całował z Kristen w 3 części.Śmiesznie by wyglądali:)

Nikt się jakoś nad tym nie zastanawiał, gdy pocałowali się w drugim tomie... :/

Kurczę! Naprawdę ciacho się z niego robi! Za kilka lat Robcio Skrobcio pójdzie w zapomnienie i Taylor będzie rządzić ;P.

Najlepiej toby było, gdyby Pitason już dawno powinien pójść w zapomnienie;D On w ogóle nie powinien grać w Twilight.. Ale to TYLKO MOJE zdanie;P

Bluźnisz kobieto, bluźnisz :D.

W jakim temacie? Pitasona? Wybacz, mam inny gust i nie podoba mi się jego gra. Uważam, że się nie starał. A jeśli się starał to świadczy to tylko o jego umiejetnościach aktorskich, ale łobuzerski uśmiech mu wyszedł:)

Domyśliłam się, ze masz inny gust, to był tylko mały żart :P. Ja już nie wiem, co ludzie na tym forum uznają za żart, a co nie.
Właściwie to w "Zmierzchu" nie zwracałam za bardzo uwagi na grę Roba, bo mi szczęka opadła, kiedy tylko go zobaczyłam :). Dopiero przy oglądaniu filmu po raz enty zaczęłam na to patrzeć :P.
Też nie uważam, żeby popisał się jakimiś zdolnościami aktorskimi, ale dla mnie wystarczy, że nadrabiał wyglądem :D. A tak na serio, to zamierzam zobaczyć jeszcze kilka filmów z nim, żeby się przekonać jaki z niego aktor :P.
Tyle ode mnie. Na razie wystarczy mi fakt, że jest boski :D.

Wiem, wiem, że to żart był;)
Ja nie miałam na co patrzeć i irytowało mnie to, co on robi.. I w ogóle to, co z tym filmem zrobiła reżyserka.. Scenariusz też do d*py...
Ale Taylor nadrabiał w filmie za nich wszystkich:)
A osobiście o nieeebo wolę książki, bo mogę sobie mojego Młodego Boga wyobrazić po swojemu, nikt mi nie narzuci, że ideał ma wygląd Pitasona. I to jest w tym wszytskim piękne;)

Poprawka! On zawsze byl ciachem :D Pierwszy raz zobaczylam go w Rekin i Lava - film byl badziewny ale dla niego samego dalo sie obejrzec... ahh

Zgadzam się z poprzedniczką;D Taylor jest wonderful:)

ale popularny ten taylor. hoho. niech celebrudy jeszcz o nim cos napiszą. trzba im tam to napisac! oni zawsze pisza to co sie mowi zeby napisac.

to czemu nie wstawią tamtej fotki? ;D

ej do wszystkich fanek teamu Taylora na celebrudach robi sie ostry sajgon i fanki Roba zawładneły strona ratujecie celebrudy od zrobertowania!

Albo mu dali wyższe krzesło, albo on wcale nie jest taki niski:)
http://lh6.ggpht.com/_OWpoAaB4txk/SJE8dOFgCkI/AAAAAAAAG-A/S86ZcYYZ-vI/_7240477.j pg

Ale głupoty wypisują te Celebrudy... ;/ Że niby Taylor był brzydki w Twilight? Ha. Ha. Ha.
xDD

No tak Taylor jest fajnym chłopakiem i ząbki ma śliczne usmiech poprostu z miejsca rozbraja.. Cudo :* <zakochany>

no i ja się pot tym podpisuje ;)